Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 15.05.2014

Jak przerwać błędne koło bezrobocia młodych?

W Polsce pracy nie ma ok. 1/3 osób młodych. Kto jest winien: system, szkoły, czy sami młodzi, którzy nie potrafią, bądź nie mają odpowiedniej motywacji, by szukać i znaleźć zatrudnienie?
Jak przerwać błędne koło bezrobocia młodych?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Dr Łukasz Sienkiewicz o tym, dlaczego tylu młodych ludzi pozostaje bez pracy i jak walczyć z tą tendencją (Czwórka/4 do 4)
  • Młodzi Polacy - zdolni i bezrobotni. Materiał reporterski (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

- Obecnie bezrobocie wśród młodych osób wynosi 26 procent i jest dwukrotnie wyższe od ogólnej stopy bezrobocia w Polsce - mówi Michał Filipkiewicz z portalu Praca.pl. - To dużo, ale musimy brać pod uwagę, że w naszym kraju wśród osób do 25. roku życia zaledwie 1/3 poszukuje aktywnie pracy. Reszta się uczy.

Jak dodaje ekspert to, że w dużych miastach bezrobocie jest niższe niż w niewielkich miejscowościach, jest naturalne. - Młodzi ludzie zawsze mogą znaleźć zatrudnienie w sklepie, albo kawiarni. Po prostu nie chcą tego robić - mówi Filipkiewicz.

Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń wynika, że osoby podejmujące pierwszą pracę zarabiają średnio ok. 2 tys. zł brutto. - Najlepiej mają jak zwykle informatycy, którzy najczęściej otrzymują wynagrodzenie w granicach 2,5 tys. zł brutto. Na kolejnych miejscach plasują się osoby, pracujące w usługach, bankowości i ubezpieczeniach - mówi Kazimierz Sedlak z firmy Sedlak&Sedlak.

Dr
Dr Łukasz Sienkiewicz i Krzysztof Grzybowski w Czwórce/fot.Jacek Konecki/PR

Jak podkreśla dr Łukasz Sienkiewicz z Katedry Rozwoju Kapitału Ludzkiego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, analizując statystyki warto pamiętać, że młodzi ludzie, wchodzący dopiero na rynek pracy, to nie jest grupa jednorodna. - Poziom wykształcenia wciąż wpływa na to, jakie mamy szanse na znalezienie pracy i ile będziemy zarabiać - tłumaczy ekspert i dodaje, że dlatego obarczanie winą młodzieży, która nie może pracy jest niesprawiedliwością. - Ci ludzie nie mają wpływu na rynek pracy i jego funkcjonowanie. - mówi gość "4 do 4".

(kd / ac)