Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Przemysław Goławski 11.10.2011

Street art w galerii

Czy sztukę ulicy i graffiti można pokazać w galerii? Tak – miejscem, w którym się to udaje jest galeria V9, stworzona przez Fundację Vlepvnet.
Street art w galeriifot. W. Kusiński/PR

W Czwórce o inicjatywie streetartowej galerii opowiadają Ixi Color i Zrazik. Działania nowego streetartowego ośrodka mogą być dobrą inspiracją, by wziąć udział w konkursie na graffiti, zorganizowanym przez Czwórkę.

Galeria V9 to najmłodszy projekt Fundacji Vlepvnet. – Przez ostatnie 3 lata prowadziliśmy galerię Viuro na Pradze, galeria V9 jest kolejnym krokiem, pójściem trochę dalej. To próba wyciągnięcia wniosków z doświadczeń, jakie zdobyliśmy pracując z artystami streetartowymi w przestrzeni galeryjnej. Kontestujemy też nasz dorobek, szukając czegoś dalej - mówi Ixi Color.

Pomysłodawcy V9 sami o sobie piszą, że tworzą jedyną w Polsce galerię prezentującą pogłębione, krytyczne spojrzenie na graffiti, street art i pokrewne nurty sztuki. "Odrzucamy dekoracyjne i instrumentalne traktowanie sztuki miejskiej przez urzędników i formatowanie jej do poziomu gadżetu przez rynek. Wyciągamy to, co zamiatane pod miejski dywan: brzydkie formy, niegrzeczne emocje. Szukamy sztuki bliskiej idei postvandalizmu: zatopionej głęboko w nurcie miejskiego życia, opartej na równowadze gestów tworzenia i niszczenia" - czytamy na stronie Vlepvnetu.

- Postvandalizm to nasza odpowiedź na to co dzieje się na scenie street artowej. To też odpowiedź na fakt, że sam termin street art zaczyna znaczyć co innego niż znaczył na początku – wyjaśnia Ixi Color. Początkowo street art był subtelnym przedłużeniem graffiti, obejmował różne pomysły, które nie mieściły się w formule pisania wyłącznie liter. Dziś, zdaniem Vlepvnetu, skomercjalizował się.

Działania galerii V9 mają służyć przywróceniu najcenniejszych wartości street artu. – V9 to nie tylko galeria, ale nasze spojrzenie na dom kultury. To nie tylko galeria i przestrzeń Masmix Lab, ale też warsztaty – to punkt wyjścia na zewnątrz – opowiada Zrazik. Pierwszymi zorganizowanymi są warsztaty sitodruku.

Więcej o inicjatywach Fundacji Vlepvnet dowiedzieć się można z dźwięku audycji.

pg