Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Bartosz Chmielewski 14.03.2012

Kto się nie zmienia, ten wpada na głaz

- Dramatem plemienia homo erectus było to, że jak sobie wymyślili siekierkę, to już nic więcej z nią nie zrobili i wyginęli – opowiadał w Czwórce Miłosz Brzeziński, który przekonywał o konieczności dokonywania zmian w naszym życiu.
Kto się nie zmienia, ten wpada na głazGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Miłosz Brzeziński o potrzebie zmian
  • Anna Golędzinowska o swojej autobiografii
Czytaj także

Punktem wyjścia do rozmowy z czwórkowym trenerem osobistym była historia Anny Golędzinowskiej, Polki która porzuciła zawód modelki z włoskich wybiegów na rzecz życia we wspólnocie maryjnej w Medjugorie. To tylko jeden z bardziej efektownych przypadków życiowym zmian, na które się decydujemy rezygnując z pracy, czy opuszczając miejsce dotychczasowego zamieszkania. Miłosz Brzeziński podkreślał, iż schodzenie z utartych ścieżek jest jednym z wymogów adaptowania się do zmieniającej się rzeczywistości.

- Świat się kręci, nie da się ustalić strategii, na której dojedziemy do końca życia – przekonywał w Czwórce - W dużej mierze mądrość życiowa polega na tym, żeby przewidywać nadciągające zmiany w naszym otoczeniu, wyłapywać trudności, zanim one zmienią się w wielkie przeszkody nie do pokonania – tłumaczył gość audycji "Pod lupą".

Jego zdaniem zmiany podejmowane dopiero pod wpływem wielkiego cierpienia lub widocznych na horyzoncie negatywnych konsekwencji naszego dotychczasowego postępowania stają się ostatecznością i formą ratowania życia. Z drugiej strony, gość Justyny Dżbik zwracał uwagę na to, że zmiany, nawet jeśli okazują się niekorzystne, mogą nam pozwolić ustalić to, czego tak naprawdę chcemy od życia. - Zwykle żałujemy rzeczy, których nie zrobiliśmy, niż tych które zrobiliśmy - konkludował.

Więcej na ten istoty zmian w życiu człowieka dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch