- O ikonach mówi się, że się je pisze, bo z języka rosyjskiego "pisać" oznacza "malować", a poza tym w ikonach zawarta jest treść, zawierają bardzo bogatą symbolikę i odczytuje się je poprzez te symbole – mówiła w Czwórce malarka Alicja Tuz.
Artystka ma też swoją prywatna teorię na temat różnicy między pisaniem i malowaniem tych sakralnych malowideł. Jej zdaniem ikonę pisze się wtedy, gdy towarzyszą temu pogłębione studia teologiczne. W momencie, gdy tworzenie obrazu ogranicza się wyłącznie do sfery technicznej, wtedy ikony się maluje.
Niełatwą wiedzą na temat malowania ikon artystka na co dzień dzieli się w trakcie warsztatów prowadzonych w Oratorium Świętokrzyskim. O technice malowania świętych postaci opowiedziała również w audycji "Pod lupą".
- Tradycyjnie ikony maluje się przy użyciu tempery jajowej, czyli farby przygotowanej na bazie żółtka wzbogaconego piwem, werniksem lub winem, zmieszanego z odpowiednim pigmentem. Ja stosuję współczesną technikę i maluję farbami akrylowymi. Kolory są ważne, więc one muszą być nasycone i intensywne. Nie są to najtańsze farby z marketu – opowiadała Tuz.
Więcej na temat techniki malowania ikon, i symboliki tych obrazów dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch