Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 18.07.2013

Akupunktura - igły wcale nie są takie straszne

Pierwsze skojarzenie ze słowem "akupunktura" to oczywiście igły. I choć może się wydawać, że to bardzo bolesna metoda leczenia – wcale tak nie jest. Prawidłowe posługiwanie się tymi igłami wcale nie przysparza bowiem cierpień pacjentowi, a za to może zdziałać cuda.
AkupunkturaAkupunkturaGlow Images/East News

– Akupunktura jest jedną z metod leczenia w medycynie południowo-wschodniej. Jest tam szeroko wykorzystywana – opowiada dr Sukhee Tserendemerel, lekarz i specjalista w dziedzinie medycyny wschodniej – Pochodzi ze starożytnych Chin, a historia jej stosowania sięga 4000 – 5000 lat.

Akupunktura polega na nakłuwaniu odpowiednich miejsc w ludzkim ciele, tzw. punktów energetycznych. – One znajdują się w tzw. kanałach energetycznych, rozłożonych wzdłuż ciała – mówi Tserendemerel. – Nakłuwając, odblokowujemy je, a dzięki temu leczymy.

Jak podaje ekspert, według Światowej Organizacji Zdrowia, za pomocą akupunktury można leczyć niemal 200 różnych schorzeń, m.in. neurologicznych. – Można ją także stosować u pacjentów w każdym wieku, od osób młodych, po starsze – tłumaczy Tserendemerel.

Akupunktura jest też podobno skuteczna w leczeniu uzależnień. Jak twierdzi dr Tserendemerel, pozbyć się nałogu nikotynowego przy jej pomocy udaje się nawet 70 proc. pacjentów.

Innym nieodłącznym elementem medycyny wschodniej jest akupresura, która z kolei polega na uciskaniu konkretnych miejsc w ludzkim ciele. – Tę metodę można stosować nawet w warunkach nieklinicznych – mówi ekspert. – Jeśli zauważymy na ulicy wypadek, a znamy się na akupresurze, będziemy w stanie uratować komuś życie.

(kd)