Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Joanna Łopat 05.09.2013

Plaga zwolnień z wf-u

30% dzieci ma nadwagę, a co piąty uczeń podstawówki lub gimnazjum i co trzeci licealista jest zwolniony z wf-u. Brak ruchu staje się normą.

- Mamy podejrzenia, że cześć zwolnień mogłaby nie zostać wypisana - mówi Minister Sportu i Turystyki, Joanna Mucha.

Według Minister i Centrum Edukacji Obywatelskiej wychowanie fizyczne w szkole może być atrakcyjne.
- Problem zwolnień wynika przede wszystkim z nieatrakcyjności zajęć wychowania fizycznego. Znam liceum warszawskie w którym po zmianie programu liczba zwolnień zmalała z 70% do 5-7%. Zaproponowano uczniom wybór zajęć, a wśród propozycji była jazda na rolkach, rowerze, nordic walking - mówi dr Tadeusz Staniszewski z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.

Według gości Krzysztofa Grzybowskiego dużo zależy od nauczycieli i szkoły.
- Bardzo istotna jest kwestia organizacji pracy szkoły. Intencja by wreszcie coś zmienić jest dobra, ale jej skuteczność będzie sprawdzona za kilka lat - twierdzi Jerzy Zieliński, Dziekan Wyższej Szkoły Trenerów Sportowych.
Problemem jest to, że wielu uczniów wstydzi się swojej niesprawności. Tego, że nie są w stanie pewnych poleceń wykonać, a podejście nauczycieli często pozostawia wiele do życzenia.
- Dla wielu uczniów wychowanie fizyczne jest elementem systemu nakazowo-represyjnego. I właśnie od niego próbują uciekać - zauważa dr Tadeusz Staniszewski.
Zmiany są nie zawsze zależne od możliwości finansowych szkół. Decydujące znaczenie mają nauczyciele oraz program zajęć, który proponują podopiecznym.

jl