Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 21.07.2019

Grzegorz Kaczmarczyk: dużo do poprawy jest w grze obronnej Legii

– Legia nie nadążała za szybkimi atakami Pogoni. Spotkanie pokazało, że problemy są w formacji obronnej, która notowała sporo niezrozumiałych strat – powiedział Grzegorz Kaczmarczyk z Canal+ Sport. Warszawianie przegrali w swoim pierwszym meczu w sezonie 2019/2020 z Pogonią Szczecin 1:2.

Początek piłkarskich rozgrywek zdecydowanie nie należy do wicemistrza Polski. Najpierw po męczarniach w dwumeczu z zespołem z Gibraltaru Legia awansowała co prawda do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy, ale w pierwszym meczu ligowym nowego sezonu zanotowała porażkę.

Trener warszawskiej drużyny Aleksandar Vuković w spotkaniu z Pogonią dał szansę kilku zawodnikom, którzy do tej pory nie występowali w pierwszym składzie. Zadebiutowali Luquinhas i Mateusz Praszelik, który zagrał niezły mecz i na tle pozostałych zawodników wypadł bardzo dobrze.  

– Świadczy to o tym, z jakimi problemami zmaga się obecnie Legia. Zawodnik, który praktycznie debiutuje w ekstraklasie, ciągnie grę drużyny i momentami to właśnie od niego zaczynały się akcje "Wojskowych", to on kreował sytuacje i próbował strzelać na bramkę rywala – zauważył Grzegorz Kaczmarczyk.

Kozulj 1200.jpg
Ekstraklasa: Pogoń zdobyła Łazienkowską. "Portowcy" za silni dla Legii

Niedzielny sprawdzian

Dziennikarz dodał, że po czwartkowym meczu z zespołem Europa FC, toczącym się w bardzo spokojnym tempie, niedziela miała być dniem, w którym podopieczni Aleksandara Vukovicia pokażą się na tle bardziej zdyscyplinowanego przeciwnika i na tej podstawie będzie można wyciągnąć wnioski na temat ich aktualnej dyspozycji.

– Po meczu z dobrze zorganizowaną Pogonią można powiedzieć, że są duże mankamenty do wyeliminowania. Prawdopodobnie nie przeszkodzą one w spotkaniach z KuPS Kuopio w II rundzie eliminacji do Ligi Europy. Sporo do poprawy jest w grze obronnej Legii. Niezrozumiale były dla mnie straty, które chociażby w pierwszej połowie notował William Rémy, a po przerwie podobne sytuacje zdarzały się Mateuszowi Wietesce czy Walerianowi Gwilii – podkreślił dziennikarz.

Szybkie ataki sposobem na Legię

Oba gole dla Pogoni padły po szybkich atakach "Portowców". Grzegorz Kaczmarczyk zaznaczył, że legioniści mieli problemy, by nadążyć za akcjami szczecinian. – Drużyna Kosty Runjaicia potrafiła to zauważyć i w odpowiedni sposób wykorzystać. Pogoń próbowała grać w ten sposób już w pierwszej połowie, ale dopiero po przerwie udało się sfinalizować ataki golami - powiedział.

Ponadto w audycji podsumowanie pozostałych meczów I kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

"Magazyn sportowy" prowadził Maciej Nowak.

Polskie Radio 24/db

---------------------------------------

Data emisji: 21.07.2019

Godzina emisji: 19.37