- Wydanie pierwszego albumu to spełnienie marzenia jeszcze z lat dziecięcych. Piękny moment. Nie spodziewałem się, że ta płyta wyjdzie aż tak dobrze i będę z niej tak bardzo zadowolony - powiedział na wstępie wizyty w Makena w "DJ Paśmie" Calu, jeden z muzyków The Whiff.
okładka płyty
The Whiff określają siebie jako świeży, wrocławski modern rootsowy zespół. Artyści czerpią zarówno z dokonań klasycznego reggae, które jest od zawsze ich inspiracją, jak i tego, w jamajskich brzmieniach dzieje się obecnie. - Ale jesteśmy otwarci również na inne gatunki. Nie zamykamy się na muzykę, wręcz przeciwnie, od samego początku staraliśmy się, żeby nasze nagrania wyróżniały się świeżością. Są w niej elementy elektroniki i różnorodne brzmienia, smaczki - przekonywał Calu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Ras Luta świadomie zrezygnował z masowości
Producentem płyty jest Paweł Konikiewicz. Ma on na koncie współpracę m.in. z Miloopą i Jahga. Jego doświadczenie okazało się dla The Whiff bezcenne przy pracy nad wydawnictwem. - To on jest mózgiem muzycznym naszego projektu. Jemu zawdzięczamy to, że brzmienie płyty jest dość unikalne na naszej scenie reggae, wyróżnia się różnorodnością - zaznaczyli muzycy.
Więcej o twórczości The Whiff, ich planach i kocnertowych dokonaniach - w nagraniu z "DJ Pasma".
ac/kd