Obecnie Audioriver to, zdaniem rzecznika imprezy i dziennikarza muzycznego Czwórki Łukasza Napory, jeden z najważniejszych festiwali muzyki elektronicznej w Polsce i na świecie. - Chodzi o dobrą muzykę elektroniczną, czyli house, tech-house, techno, down tempo, drumm&base, dubstep, wszystko w odmianach mniej komercyjnych - opowiada Napora. - To nie są dźwięki, które usłyszymy w popularnych stacjach radiowych; raczej muzyka z niszowych mediów. Ale ma ona coraz większą rzeszę wyznawców w Polsce i na świecie.
Festiwal w Płocku odwiedził w tym roku także prezydent Andrzej Nowakowski. Jego zdaniem to miasto staje się powoli muzyczną stolicą Polski. - Chcemy do Płocka zapraszać ludzi młodych, aktywnych - opowiada. – I to nie tylko do udziału w imprezach muzycznych, ale także sportowych. Młodzi ludzie mogą tu znaleźć coś dla siebie, bo Płock jest otwarty. Na pięknej plaży, na której właśnie odbywa się Audioriver, można, oprócz słuchania muzyki, uprawiać na przykład sporty wodne. A przecież to centrum miasta!
Zachwycony Płockiem i klimatem festiwalu jest także Wojtek Ostrowski z biura prasowego organizatora imprezy. - Jest super! Odwiedziło nas w tym roku kilkanaście tysięcy osób. - opowiada. - Publiczność przyjechała z wielu krajów, dopisali także artyści.
Dowiedz się więcej o tym, co ciekawego czeka uczestników festiwalu oprócz dobrej muzyki, słuchając nagrań z "Hyde Parku".
(kd)