migracja
migrator migrator
26.03.2010
Katowice i Chorzów: powstanie nowa kolejka linowa w parku
W kwietniu władze największego w Polsce śródmiejskiego parku, na pograniczu Katowic i Chorzowa, ogłoszą przetarg nową kolejkę linową za ok. 18 mln zł. Zastąpi ona popularną "Elkę", która przez blisko 40 lat należała do największych atrakcji parku.
W kwietniu władze największego w Polsce śródmiejskiego parku, na
pograniczu Katowic i Chorzowa, mają ogłosić przetarg na budowę nowej
kolejki linowej za ok. 18 mln zł. Zastąpi ona popularną "Elkę", która
przez blisko 40 lat należała do największych atrakcji parku.
"Projekt
nowej kolejki ma być gotowy do 10 kwietnia. Następnie, jeszcze w
kwietniu, będzie można ogłosić przetarg, który powinien zostać
rozstrzygnięty w ciągu 35 dniu, jeśli nie będzie odwołań i protestów" -
poinformowała rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach,
Aleksandra Marzyńska.
Samorząd województwa jest właścicielem
spółki Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku (WPKiW) SA, zarządzającej
600-hektarowym parkiem, odwiedzanym rocznie przez miliony spacerowiczów.
Właśnie z dokapitalizowania parku przez samorząd pochodzi 15,6 mln zł
na budowę nowej kolejki.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka WPKiW,
Anna Znamirowska, wobec zagwarantowania tej kwoty na realizację
przedsięwzięcia, nie ma przeszkód, by - gdy gotowy będzie projekt -
rozpocząć procedury związane z realizacją inwestycji.
Dyrekcja
parku liczy, że ostatecznie projekt będzie sfinansowany w przeważającej
części ze środków unijnych, z puli przeznaczonej w Regionalnym Programie
Operacyjnym Woj. Śląskiego na przedsięwzięcia rewitalizacyjne. Wniosek w
tej sprawie ma być złożony w sierpniu, gdy inwestycja może już być w
trakcie realizacji - prace przy budowie powinny ruszyć w tym roku.
Termin zależy m.in. od tego, kiedy uda się ostatecznie rozstrzygnąć
przetarg.
Poprzednia, zamknięta kilka lat temu "Elka" miała trzy
stacje i była wyposażona w krzesełka. Nowa kolejka ma mieć kanapy i
gondole. W pierwszy etapie przewidziano jeden około 2-kilometrowy
odcinek, między ogrodem zoologicznym a okolicami ośrodka harcerskiego,
niedaleko Stadionu Śląskiego. To główna oś chorzowskiego parku.
Końcowe
prace nad projektem kolejki prowadzi Wydział Transportu Linowego
Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
[----- Podzial strony -----]
Od kilku lat park należy
do samorządu woj. śląskiego, który od 2005 r. dokapitalizował spółkę
WPKiW łączną kwotą ponad 30,2 mln zł. Powstał też plan uatrakcyjnienia
parku, którego częścią jest budowa nowej "Elki".
W ostatnich
dniach spółka zarządzająca parkiem nie zaakceptowała przygotowanych dla
niej przez francuską firmę doradczą analiz inwestycyjnych planu rozwoju
parku. Uznano je za niezgodne z warunkami specyfikacji zamówienia
publicznego. Mimo to główne założenia tej koncepcji mają być
realizowane.
Francuska firma Horwath HTL miała przedstawić plan
rozwoju i finansowania parku, który doprowadziłby do zwiększenia jego
atrakcyjności, a przez to samofinansowania się zarządzającej nim spółki,
a także znaleźć inwestorów na co najmniej cztery parkowe inwestycje.
Zarząd
spółki poinformował, że nie przyjmie przedstawionego dokumentu, czyli
nie potwierdzi realizacji pierwszej fazy umowy i nie zapłaci firmie
182,5 tys. zł. Po przeanalizowaniu sytuacji pod kątem prawnym podejmie
też decyzję o dalszej współpracy z wykonawcą planu.
Zgodnie z
dostarczonym przez Horwath HTL i zaprezentowanym w lipcu ub. roku planem
rozwoju, chorzowski park miałby stać się m.in. bazą naukowo-edukacyjną z
istniejącym już planetarium, skansenem, ZOO i rosarium oraz nowymi
atrakcjami, np. akwarium, arboretum, labiryntem czy eksploratorium. Plan
zakłada również, że w parku pojawią się nowe atrakcje, a zyski z nich
pozwolą na renowację obiektów użyteczności publicznej.
Trzy
odcinki kolejki linowej "Elka" przez blisko 40 lat łączyły w układzie
trójkąta skrajne punkty WPKiW - Stadion Śląski, Wesołe Miasteczko i
Planetarium Śląskie. Łączna ich długość wynosiła prawie 6 km. "Elka"
poruszała się z prędkością niespełna 6 km/h, przewożąc średnio ok. 135
tys. osób rocznie. W ciągu godziny jednym odcinkiem mogło w obie strony
jechać 1,3 tys. pasażerów.
Nazwa kolejki pochodziła od pierwszych
liter słów Elektryczne Linowe Koleje. Otwarto ją - po dwuletniej
budowie w czynie społecznym - we wrześniu 1967 r. Początkowo kolejka
poruszająca się średnio 8-10 m nad ziemią kursowała po niemal otwartej
przestrzeni, potem, gdy urosły parkowe drzewa - korytarzami między
koronami drzew.
W 2006 r. - po wprowadzeniu nowej metody kontroli
podobnych kolejek - okazało się, że część spośród jej 62 podpór jest w
fatalnym stanie i nie nadaje się do użytku. Jedną z przyczyn ich
uszkodzeń była prawdopodobnie powódź w 1997 r. - część podpór "Elki"
stała wtedy przez pewien czas w wodzie. Transportowy Dozór Techniczny po
kontroli w 2006 r. nie dopuścił do użytku najpopularniejszego odcinka
"Elki". W lutym 2008 r. władze parku zdecydowały o likwidacji
kolejki.
tk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP