- Najpierw studiował filozofię na Uniwersytecie Lwowskim. Po roku, za radą przypadkiem spotkanego podczas wakacyjnej podróży matematyka, postanowił wyjechać na Zachód do Getyngi, która była wówczas mekką światowej matematyki. Jeśli ktoś chciał coś znaczyć w tej dziedzinie, powinien się o Getyngę przynajmniej otrzeć - mówi publicysta Mariusz Urbanek.
Hugo Steinhaus w 1920 został profesorem nadzwyczajnym matematyki Uniwersytetu Lwowskiego i kierownikiem I Katedry Matematyki (1920-1939), a w 1923 profesorem zwyczajnym. Skupione wokół Hugona Steinhausa i Stefana Banacha (o którym sam Hugo Steinhaus mówił, że jest jego największym matematycznym odkryciem) grono lwowskich matematyków tworzyło tak zwaną lwowską szkołę matematyczną.
Profesor kochał matematykę, ale chyba jeszcze bardziej polszczyznę. Do tego stopnia, że jeszcze przed wojną, po reformie ortograficznej, której nie akceptował, zastrajkował i wszystkie swoje teksty pisał według dawnych reguł. - Polszczyznę traktował bardzo ortodoksyjnie - mówi Mariusz Urbanek.
Zapraszamy do wykorzystania całej audycji, w której wykorzystano także archiwalne wypowiedzi uczniów prof. Hugona Steinhausa: prof. Romana Dudy, prof. Kazimierza Urbanika i prof. Bolesława Gleichgewichta.
***
Tytuł audycji: "Ludzie niepodległości" w paśmie "Eureka"
Prowadzi: Katarzyna Kobylecka
Goście: Mariusz Urbanek (publicysta, autor książki "Genialni. Lwowska Szkoła Matematyczna")
Data emisji: 27.11.2017
Godzina emisji: 21.10
kh/ag