Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 07.09.2016

Lech Dyblik: dostałem drugie życie

- Wiele lat temu, gdy myślałem o tym, żeby ze sobą skończyć, uświadomiłem sobie z żalem, że moje życie nie jest nikomu do niczego potrzebne. Ani moim najbliższym, ani mnie samemu - mówi w audycji "Ocaleni" aktor i pieśniarz.
Posłuchaj
  • Lech Dyblik o wychodzeniu z uzależnienia (Ocaleni/Jedynka)
Czytaj także

Dziś w życiu Lecha Dyblika zmieniło się wszystko. Po tym jak zdecydował się walczyć z nałogiem alkoholowym wróciło poczucie sensu i - co sam zwłaszcza podkreśla - pojawiło się zadowolenie z życia. - Nie wierzyłem, że kiedykolwiek będzie to możliwe. W pracy byłem niedoceniany. Grałem same epizody, a ja miałem ambicje, żeby mieć meldunek w Los Angeles. W domu żona też mnie nie doceniała. Dzieci uśmiechały się tylko wtedy, gdy potrzebowały pieniędzy. Sam jednak moim rodzicom też urządziłem kiedyś coś takiego, więc wiedziałem za co cierpię - wspomina gość Jedynki.

Pierwszy krok do nowego życia Lech Dyblik uczynił 11 listopada 1985 roku. To właśnie wtedy zgłosił się do poradni odwykowej, by rozpocząć leczenie. - Kilka miesięcy wcześniej kolega z Teatru Narodowego, w którym wtedy grałem, zawiózł mnie na ulice Goplańską, gdzie znajdowała się poradnia. Kazał mi zapamiętać ten adres, bo jego zdaniem będę potrzebował pomocy. Uśmiechnąłem się i powiedziałem, że zapamiętam, choć tak naprawdę miałem to w nosie. Przypomniałem sobie o tym w tamten listopadowy poranek, gdy kombinowałem, jak się tu powiesić - opowiada aktor.

Jak przebiegała jego terapia, czego najbardziej się wstydzi z czasów, gdy pił, dlaczego w dzieciństwie był szczęśliwy dzięki Leninowi i co wzruszającego spotkało go w dniu 60. urodzin, dowiesz się z nagrania audycji.

***

Tytuł audycji: "Ocaleni" z cyklu "Twarzą w twarz"

Prowadzi: Rafał Porzeziński

Gość: Lech Dyblik (aktor, pieśniarz)

Data emisji: 30.08.2016

Godzina emisji: 23.13

pg/tj