Wszechstronny muzyk jazzowy dorastał w domu, w którym istniał poważny problem alkoholowy. Tata Ryszard Styły nadużywał napojów wysokoprocentowych, co położyło się cieniem na życiu rodziny. Stanowiło to dla niego poważny fundament, by samemu nie wpaść w nałóg uzależnienia, jednak nie udało mu się uniknąć tego błędu.
- Jak tato znikał, to mieliśmy z siostrą wrażenie, że znika miłość i on nas przestaje kochać. To bardzo mocno we mnie weszło i z marzenia, by mieć wspaniałego ojca, za którym można podążyć, pozostała we mnie głęboka wiara, że sam nigdy nie zakocham się w środkach uzależniających, jak np. alkoholu - opowiada gość radiowej Jedynki.
Czy jako młody chłopak próbował ratować tatę? Co zapamiętał z okresu dzieciństwa? Czy jego tacie udało się wyjść z nałogu? O trudach dorastania w rodzinie z problemem alkoholowym, współuzależnieniu i życiu w trzeźwości mówimy w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Ocaleni w cyklu Twarzą w twarz
Prowadzi: Rafał Porzeziński
Gość: Ryszard Styła (gitarzysta jazzowy, muzyk sesyjny, lider formacji Spectrum Session, kompozytor)
Data emisji: 2.05.2017
Godzina emisji: 23.05
sm/pg