Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Burzyńska 08.07.2016

Marzył o karierze piłkarza. Był górnikiem jest prezesem

Lucjan Siwczyk, prezes jednej z największych firm oświetlających wydarzenia muzyczne i wielkie koncerty opowiadał, jak to jest nie zostać piłkarzem, coś stracić, ale też coś zyskać.
Posłuchaj
  • Lucjan Siwczyk. właściciel jednej z największych firm oświetlających wydarzenia muzyczne o moralności i etosie pracy (Droga na szczyt w cyklu Twarzą w twarz/Jedynka)
Czytaj także

Wywodzi się ze skromnej śląskiej rodziny. Wychowywał się w rodzinnym gospodarstwie rolnym. - Jako dziecko uczestniczyłem w pracach polowych, różnych zajęciach gospodarskich. Nie było czasu na zabawę czy na ukochaną grę w piłkę. - opowiadał gość Agaty Puścikowskiej. - Marzyłem o zimie, bo wiosna, lato i jesień kojarzyły mi się wyłącznie z obowiązkami.- wyznał.

Grał w lidze trampkarzy, ale po kontuzji musiał przerwać trenowanie. Dobrze uczył się w średniej szkole zawodowej, ale manifestując swój bunt nie przystąpił do matury. Pracował jako górnik. W stanie wojennym chciał uciec do Niemiec. Potem założył firmę, która obecnie robi oświetlenia na największych koncertach w Polsce.

Oceniają swój niekwestionowany sukces zawodowy i finansowy Lucjan Siwczyk stwierdził: - Nie lubię gdy tytułują mnie prezesem. Jestem pewnego rodzaju narzędziem, które zostało użyte do stworzenia czegoś. Nie wchodziłem nigdy w żadne układy. Czuję się wolny. Mam w życiu niezawodną busolę. Kieruję się słowami św. Augustyna - "niespokojne jest serce ludzkie dopóki nie spocznie w Bogu" - podsumował.

A koncert jakiego wielkiego artysty zainspirował Lucjana Siwczyka do zajęcia się branżą oświtleniową? Zapraszamy do wysłuchania audycji.

Tytuł audycji: "Droga na szczyt" w cyklu "Twarza w twarz"

Prowadzi: Agata Puścikowska

Gość: Lucjan Siwczyk (prezes jednej z największych w Polsce firm oświetlających wydarzenia muzyczne)

Data emisji: 7.07.2016 r.

Godzina emisji: 23.10

ab/gs