- Mam nadzieję, że Donald Trump powstrzyma się od pochopnych decyzji. Konflikt z Iranem byłby absolutną katastrofą. Wierzę, że Stany Zjednoczone zdają sobie sprawę, że jakakolwiek awantura na Bliskim Wschodzie może odbić im się czkawką. Czynnik ekonomiczny powinien wstrzymywać decyzję o jakiejkolwiek interwencji w Iranie - uważa Tomasz Walczak.
Nie spodziewa się on także deklaracji zniesienia wiz do USA ze strony prezydenta Donalda Trumpa. Jak wskazał dziennikarz "Super Expressu", "Donald Trump prędzej ogłosiłby zniesienie wiz w Polsce. To decyzja raczej zostawiona na ewentualną wizytę prezydenta USA w naszym kraju.
Andrzej Duda w USA. Rozmowy z Donaldem Trumpem w szerszym składzie
Podobnego zdania jest Piotr Grzybowski. - Myślę, że Amerykanie nie zdecydują się na wysłanie sił lądowych na Bliski Wschód. Wkrótce wybory prezydenckie w USA i nie czas teraz na takie decyzje - prognozuje. Wyraził on także nadzieję, że "wizyta Andrzeja Dudy w USA dopełni kwestie uzgodnione 1 września".
Wokół "Soku z buraka"
Goście odnieśli się także do strony na Facebooku pt. "Sok z buraka", na której autor szkalował polityków PiS, a jak ustalił tygodnik "Sieci", jest on zatrudniony w warszawskim ratuszu. Zdaniem Tomasza Walczaka cała sprawa jest wyolbrzymiona - Przecenia się znaczenie takiej działalności. Największą zbrodnią jest tutaj zbrodnia na poczuciu humoru. Jeśli partia polityczna zaczyna robić za kabaret, to nic dobrego z tego nie będzie - powiedział.
Wtórował mu Piotr Grzybowski. - Dla mnie to po prostu głupota, nie nazwałbym tego satyrą. Największym skandalem jest to, że taka działalność jest współfinansowana przez nas wszystkich. Jeśli publiczne pieniądze z miasta szły na tego typu propagandowy portal to absolutny skandal - uzupełnił.
Łukasz Schreiber: "SokzBuraka" to kwintesencja działań PO opartych na nienawiści i insynuacjach
Fatum Rafała Trzaskowskiego
Piotr Grzybowski i Tomasz Walczak wypowiedzieli się też na temat awarii oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie, w wyniku której do Wisły trafiły hektolitry szkodliwych odpadów. - To fatum krążące nad prezydenturą Rafała Trzaskowskiego. Ludzie, których wyznaczył do obsługi tej firmy zwyczajnie nie dają rady i to jest jeszcze gorsze niż wyciek do rzeki. Od 10 miesięcy wielka inwestycja nie spełnia podstawowych warunków. Czas wyciągnąć konsekwencje wobec ludzi, którzy zarządzają tą firmą - podkreślił Tomasz Walczak.
- Trudno sobie wyobrazić co by było, gdyby do tej awarii doszło np. w ujęciach wody dla Warszawy. To musi być sytuacja zarządzana przez profesjonalistów. Ci ludzie muszą się na tym znać. Dla mnie jest kuriozalne decyzja o pomyśle o tym, aby transportować ścieki pod wodą. To tak jakby do magazynu z benzyną wejść ze świeczką. Szczęśliwie ten bypass na moście pontonowym działa, ale jest to rozwiązanie awaryjne - zaznaczył Piotr Grzybowski.
A. Warzocha o awarii "Czajki": katastrofa wykracza poza Warszawę
- Jeżeli spóźniają się autobusy, to możemy mówić o sile wyższej, ale tutaj nie może być o tym mowy. Nieczystości są wywożone w miejsca, które wcześniej miały problemy z pozwoleniem na działalność. Składowanie odpadów musi być później także monitorowane. Myślę, że jeszcze długo potrwa zanim rozwikłamy te szczegóły. Wszystkim warszawiakom należy życzyć szybkiego rozwiązania tego problemu - dopowiedział.
Wyższa płaca minimalna
Piotr Grzybowski uważa, że postulat PiS o podniesieniu płacy minimalnej dla pracowników to nieunikniony element wzrostu gospodarczego Polski. - Przedsiębiorcy na pewno potrzebują rynku i kapitału, a także konsumentów. W Niemczech przywołuje się argumenty o podnoszeniu płacy minimalnej w dbałości o przedsiębiorców. Producenci muszą mieć perspektywę sprzedania swoich produktów drożej. Wtedy budżet państwa się rozwija. Podwyższenie płacy minimalnej to pomysł ekonomiczny. Nasza gospodarka musi rosnąć w górę nawet, jeśli ceny będą nieznacznie szły w górę - stwierdził.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Sondaż: ponad połowa Polaków popiera podniesienie płacy minimalnej
Zdaniem Tomasz Walczaka należy tak samo traktować większych i mniejszych przedsiębiorców. - Po zapowiedzi podniesienia płacy minimalnej środowiska przedsiębiorcze od razu podniosły larum. Zryczałtowany ZUS jest problemem dla małych firm. Nie można traktować małych przedsiębiorców jak średnie czy duże firmy. Aby rządzić w Polsce, trzeba dotrzeć także do klasy średniej. Nie pamiętam partii, która nie miałaby w swoim programie czegoś dla przedsiębiorców. Mikroprzedsiębiorcy to najczęściej ludzie wypchnięci z etatów na własne działalności gospodarcze. Jeżeli chcemy o nich zadbać, dajmy im umowę o prace i sprawmy, aby przestali być tymi mikroprzedsiębiorcami - podsumował.
***
Rozmawiała Joanna Miziołek.
Polskie Radio 24/pkr
---------------------------------------
Data emisji: 23.09.2019
Godzina emisji: 18:15