Goście Michała Rachonia podsumowali w sylwestrowy wieczór wydarzenia na świecie w 2021 r. Jednym z tematów, które poruszyli, była dyskusja dotycząca funkcjonowania Unii Europejskiej. Czy Wspólnota może wkrótce przekształcić się w federację, "superpaństwo"? A jeśli tak, to pod czyim przewodnictwem?
"Centralizm biurokratyczny"
Aleksander Wierzejski stwierdził, że w tym roku doszło do "rozdarcia zasłony, która przesłaniała nam rzeczywisty projekt europejski". Jego zdaniem projekt ten zakłada "centralizm biurokratyczny". "Centrala", mówił dziennikarz TV Republika, miałaby działać "w imieniu najsilniejszych państw Unii Europejskiej", m.in. Niemiec, Francji czy Włoch, "kosztem państw słabszych", do których należy m.in. Polska.
Gość PR24 mówił, że o procesach centralizacyjnych w UE myślano od dawna, a przyspieszyły one po opuszczeniu Wspólnoty przez Wielką Brytanię. - Jeżeli spojrzymy wstecz, zobaczymy logiczną linię kolejnych orzeczeń, przepisów, które wówczas wydawały się może dziwnymi ruchami (...), ale teraz widzimy: ma to dociągnąć do powstania europejskiej potęgi - stwierdził. - Eurokraci chcą zrównać się poziomem potęgi politycznej, gospodarczej, ze Stanami Zjednoczonymi, Chinami i Rosją, mieć taki jak one wpływ na świat, oczywiście kosztem mniejszych krajów - ocenił Aleksander Wierzejski.
Zestawiając Unię Europejską z kształtem Stanów Zjednoczonych, publicysta podkreślił, że w przypadku Europy mówimy o państwach mających "osobne tożsamości", które miałyby zostać "skruszone", by "stworzyć coś nowego", tożsamość "opartą na nowych wartościach". - Moim zdaniem jesteśmy bardzo blisko albo tuż po przesileniu planów federacyjnych Unii Europejskich - ocenił jednak Aleksander Wierzejski.
Albo schumanowska UE, albo kolejne "-exity"?
Według Piotra Cywińskiego, "od dawna już istnieje Europa równych i równiejszych", niemniej obecnie "w sposób zupełnie otwarty toczy się wewnątrz Unii wojna na trzech płaszczyznach". Płaszczyzny te to: sfera polityczna, sfera światopoglądowa, sfera obyczajowa.
Posłuchaj
54:15 PR24 2021_12_31-19-05-38.mp3 Piotr Cywiński i Aleksander Wierzejski w debacie międzynarodowej Polskiego Radia 24
Dziennikarz "Sieci" odniósł się do sporu dot. praworządności na linii Bruksela-Warszawa. Jego zdaniem nie budziło kontrowersji nominowanie polityka na prezesa Trybunału Konstytucyjnego w Niemczech, za to "wszyscy czepiają się Polski". - Nie chodzi o tych sędziów. Wszyscy doskonale wiedzą jaka jest sytuacja w Niemczech, wszyscy też wiedzą, że w naszym kraju były próby zreformowania i oczyszczenia wymiaru sprawiedliwości z postkomunistycznych złogów. Ale nie to się liczy. Liczy się walka, w której wykładnią i celem jest stworzenie Europy o innym wymiarze. Przekształcenie Unii Europejskiej w państwo federalistyczne z przegięciem lewicowym - ocenił.
Piotr Cywiński również prognozuje w tej kwestii przesilenie. - Jesteśmy na etapie budzenia się - mówił w PR24. - Wahadło zaczyna przesuwać się w drugą stronę - dodał. Wskazał na nastroje m.in. w Hiszpanii, Francji czy Włoszech. - W ciągu najbliższych lat zadecyduje się, czy Europa wróci do schumanowskiej przeszłości - stwierdził publicysta i wskazał, że alternatywą mogą być kolejne "-exity" w UE.
Czytaj także:
W debacie poruszono również kwestie związane z obecnością Polski w Unii Europejskiej i sporu Warszawy z Brukselą, sytuację we wschodniej części Europy czy tematykę energetyczną m.in. w kontekście ukończenia gazociągu Nord Stream 2.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzący: Michał Rachoń
Goście: Aleksander Wierzejski (TV Republika), Piotr Cywiński ("Sieci")
Data emisji: 31.12.2021
Godzina: 19.06
msze