Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 24.10.2017

Kontrowersje wokół polityki handlowej Unii

Unia liberalizuje swoją politykę handlową, czego przejawem jest między innymi odejście od kwotowania produkcji cukru. Według Brukseli to szansa na zwiększenie eksportu, jednak rolnicy mają co do tego wątpliwości.
Posłuchaj
  • O przyszłości rynku cukru w audycji Agro-Fakty radiowej Jedynki (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Tym bardziej, że partnerzy z krajów trzecich mogą korzystać z umów o bezcłowym handlu ze Wspólnotą.

UE będzie mogła więcej eksportować

Plantatorzy i przetwórcy obawiają się skutków zwiększonej produkcji w krajach unijnych, a także napływu taniego cukru do Europy. Jednak Jerzy Plewa, szef dyrekcji generalnej do spraw rolnictwa w Komisji Europejskiej podkreśla, że również kraje wspólnotowe, będą mogły eksportować więcej.

- Zostały zmienione kwoty, ale również ograniczenie w eksporcie. Do tej pory Unia mogła eksportować tylko 3 mln ton rocznie cukru, teraz tego limitu nie będzie – przypomina.

Jerzy Plewa przyznaje, że są kraje uprzywilejowane w kontaktach handlowych z Unią.

- Prawdą jest, że Unia ma otwarte rynki na przykład na kraje najmniej rozwinięte, jeśli chodzi o import cukru, także na kraje Afryki i Pacyfiku. W ostatnich latach, a szczególnie w tym roku import z Brazylii jest bardzo niewielki, mimo że zapasy cukru w Unii są bardzo niskie – dodaje.

UE idzie o krok za daleko?

Jednak administracja unijna zbyt szeroko otwiera rynki wspólnotowe na tańszy cukier z krajów trzecich, czemu sprzeciwia się komisja rolnictwa Parlamentu Europejskiego, zaznacza jej przewodniczący europoseł Czesław Siekierski.

- Produkcja cukry w Europie ma inną skalę kosztów. Jeśli pójdziemy na bardzo duże otwarcie to może się negatywnie odbić na rynku – przekonuje.

Kluczowe są wiarygodne analizy

Dlatego europosłowie oczekują od Komisji Europejskiej wiarygodniej analizy,  pokazującej następstwa liberalizacji w handlu międzynarodowym.

Niektóre kraje mogą mieć problem

Jerzy Plewa przypomina, że na prowadzoną od roku 2006 restrukturyzację sektora cukrowniczego w Europie wydano 5 mld 400 tysięcy euro. Jego zdaniem problemy mogą mieć te kraje, które zaniechały przygotowań do zniesienia kwot.

- Ci którzy mają niekonkurencyjny sektor, słabe warunki jeśli chodzi o produkcję, przestarzałe linie technologiczne będą mieli dużo trudniej. Wydaje się, że polski sektor jest dobrze przygotowany. Dodatkowo Polska jako jeden z niewielu krajów zdecydowała się na wsparcie producentów buraka cukrowego tzw. opłatami związanymi – przypomina.

Polityczne wybory

Rolnicy powinni w większym stopniu zadbać o to, aby zawieranie porozumień handlowych przez Komisję Europejską, nie odbywało się ich kosztem, uważa Czesław Siekierski.

- Dyrekcja ds. rolnictwa te problemy rozumie i walczy o sprawy producentów buraka cukrowego natomiast nie ma tego zrozumienia u dyrekcji ds. handlu, która próbuje ustępować w obszarze rolnym na rzecz handlu artykułami przemysłowymi czy w zakresie dostępu do pewnych usług – dodaje.

Rolnicy europejscy mają też zastrzeżenia, dotyczące przygotowanej już umowy o wolnym handlu z organizacją Mercosur czyli wspólnotą gospodarczą krajów Ameryki Południowej.

Komisja Europejska wyliczyła, że zyski z ograniczenia taryf celnych w handlu z Mercosurem byłyby trzy razy większe dla Unii, niż te z liczonych łącznie umów handlowych, podpisanych z Japonią i Kanadą.

Rekordowe wpływy z polskiego eksportu rolno-spożywczego

Tymczasem w 2016 roku wpływy z polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych wyniosły rekordowe 24,1 mld euro, zaś udział eksportu rolno-spożywczego w handlu zagranicznym ogółem przekroczył 13 proc. - wynika z raportu firmy doradczej KPMG. Dodano, że w br. wartość eksportu może być wyższa.

Jak podkreślili autorzy przedstawionego we wtorek raportu „Apetyt na wzrost. Sukcesy i wyzwania eksporterów produktów rolno-spożywczych w Polsce”, ponad połowa firm jest zadowolona z odniesionego sukcesu eksportowego, a blisko co drugi badany przedsiębiorca twierdzi, że "polskie pochodzenie żywności jest czynnikiem wpływającym na jej korzyść" (47 proc. respondentów). Istotnym elementem ekspansji zagranicznej polskich producentów, jak dodano, są fuzje i przejęcia.

- Od 2010 roku saldo handlu zagranicznego produktów rolno-spożywczych wzrosło niemal trzykrotnie, a wpływy z eksportu o prawie 80 proc. - napisano.

Największą oraz nominalnie najdynamiczniej rosnącą kategorią jest żywiec, mięso i przetwory – wartość eksportu produktów z tej kategorii przekroczyła 5 mld euro w 2016 roku (wzrost o 4,2 proc. r/r). Jak zaznaczyli eksperci KPMG, branża mięsna w znacznym stopniu przyczyniła się do całkowitego wzrostu eksportu polskiej żywności. - Zawdzięczamy jej jedną piątą przyrostu sprzedaży zagranicznej w latach 2010-2016 - wskazano.

Dariusz Kwiatkowski, PAP, abo