Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Juliusz Urbanowicz 02.11.2014

Iraccy Kurdowie dołączyli do walk o Kobani. Przywieźli ciężkie działa

Kurdyjscy bojownicy z Iraku wzmocnili obronę syryjskiego miasta Kobani przed dżihadystami z Państwa Islamskiego w Syrii. Było to możliwe dzięki zgodzie Turcji, która nie chciała wcześniej na to przystać.
Kurdowie iraccy wzmocnili obronę miasta Kobani przed ofensywą dżihadystów (na zdjęciu: kurdyjski konwój w drodze)Kurdowie iraccy wzmocnili obronę miasta Kobani przed ofensywą dżihadystów (na zdjęciu: kurdyjski konwój w drodze) STR/PAP/EPA.

Nassan powiedział, że iraccy Kurdowie (peszmergowie) dysponujący artylerią dalekiego zasięgu dołączyli do walk w nocy z soboty na niedzielę.  - Peszmergowie dołączyli do walki wczoraj późnym wieczorem i bardzo zmienili sytuację dzięki swojej artylerii - oświadczył.

II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>

Przybycie 150 bojowników z Iraku nastąpiło dzięki decyzji Turcji, która po raz pierwszy zgodziła się przepuścić siły spoza Syrii w celu wsparcia syryjskich Kurdów. Bronią oni Kobani od ponad 40 dni.

WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>

Peszmergowie wyruszyli z Turcji w piątek w konwoju ciężarówek, aut terenowych i pojazdów opancerzonych. W celu utorowania drogi dysponującym ciężkim sprzętem bojownikom samoloty koalicji pod kierunkiem USA ostrzeliwały pozycje dżihadystów wokół Kobani.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Kobani to kurdyjska nazwa leżącego przy granicy z Turcją syryjskiego miasta Ajn al-Arab. Przed wojną miało ono 0,5 mln mieszkańców. Kobani ma strategiczne znaczenie, bowiem jego opanowanie umożliwiłoby Państwu Islamskiemu przejęcie kontroli nad znacznym terytorium wzdłuż granicy syryjsko-tureckiej. Od kilku tygodni o miasto toczą się zacięte walki.

JU/PAP
''