Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Michalak 12.08.2019

Tłumy turystów w Tatrach. Na popularnych szlakach tworzą się kolejki pod szczytami

W Tatrach panuje słoneczna pogoda zachęcająca do górskich wypraw. Wybierając się na najbardziej popularne szczyty jak np. Giewont, przy łańcuchach pod kopułą szczytową tworzą się kolejki oczekujących do wejścia na górę. Podobnie jest przy podejściu na Rysy, czy szlaku przez Orlą Perć.

Ruch turystyczny w Tatrach jest bardzo duży. Od wielu lat w sierpniu góry przeżywają największe oblężenie. Zalecane jest wybieranie mniej popularnych tras, jak np. Dolina Małej Łąki czy Hala Stoły. Zwolennicy górskich wycieczek mogą też wybrać się na szlaki w części słowackiej, gdzie panuje znacznie mniejsze oblężenie.

turysta free1200.jpg
Polska ma duży potencjał turystyczny. Czy go wykorzystuje?

Stanie w kolejce na szczyt może znacznie wydłużyć czas trwania wycieczki, dlatego warto zmienić plany i wybrać się na mniej uczęszczane trasy - zalecają przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Mniej znane wśród polskich turystów są szlaki w słowackiej części Tatr. Nawet przygraniczne szlaki jak np. Dolina Jaworowa, jest rzadko odwiedzana przez polskich turystów, tymczasem sąsiednią Doliną Rybiego Potoku, przez którą wiedzie trakt do Morskiego Oka, wędrują tłumy ludzi.

Luźniej w słowackiej części Tatr

Przeprowadzone 7 sierpnia liczenie turystów w słowackiej części Tatr wykazało, że dziennie na tamtejsze szlaki wyszło tego dnia ponad 18,5 tys. turystów. Dla porównania w polskiej części gór, w latach ubiegłych w sierpniu, dziennie odnotowywano prawie 40 tys. wyjść.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] TOPR podsumował wakacyjną aktywność. Akcji więcej niż przed rokiem

Władze TPN radzą, aby turyści wybierający się do Morskiego Oka, korzystali z dojazdów na szlak z komunikacji zbiorowej, ponieważ parkingi na Palenicy Białczańskiej oraz na Łysej Polanie zapełniają się już w godzinach wczesnoporonnych.

paw/