Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jolanta Pawlak 30.05.2020

"Sprężyć się i zacząć działać". Andrzej Rozpłochowski o pracy nad nowelą ustawy o IPN

- Mamy miesiąc na to, by zbrodnie komunistyczne nie przedawniły się - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Rozpłochowski. Gośćmi audycji byli też Andrzej Michałowski oraz Wojciech Borowik, także prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek zapewnia, że będzie nowelizacja ustawy o IPN dotycząca zbrodni komunistycznych. 1 sierpnia 2020 r. ulegają one przedawnieniu co oznacza, że prokuratorzy pionu śledczego IPN tracą obowiązek ścigania ich sprawców. Przepisy nie dotyczą jednak zabójstw i na przykład zbrodni przeciwko pokojowi lub ludzkości.

Zdaniem Andrzeja Rozpłochowskiego, który przypomniał na antenie PR24, że jest ryzyko przedawnienia się zbrodni komunistycznych, walka o prawdę będzie wygrana wtedy gdy prezydent, najpóźniej do północy 31 lipca, złoży swój podpis pod ustawą.


IPN free iar 1200.jpg
Prezes IPN: będzie nowelizacja ustawy o IPN dotycząca zbrodni komunistycznych

"W Senacie będzie obstrukcja"

- Chcę tylko technicznie uświadomić decydentom, którzy zajmą się sprawą, że w poniedziałek będzie już 1 czerwca i tak na dobrą sprawę, na zrobienie tej nowelizacji mamy 4 tygodnie bo w Senacie musimy liczyć się z obstrukcją do 30 dni - podkreślił i zaapelował jednocześnie do obozu Zjednoczonej Prawicy by się sprężył i zaczął działać.

Andrzej Michałowski dodał, że zapis o tym iż zbrodnie komunistyczne przedawniają się po 30 latach jest kuriozalny. - To była inicjatywa Bronisława Geremka, ale teraz najszybszą ścieżką legislacyjną będzie inicjatywa poselska, mam jeszcze pomysł dla PO by to do tej partii zwrócić się żeby wyszła z taką inicjatywą, w tym do Borysa Budki i w taki sposób sprawdzić jak podchodzą do sprawy - zaznaczył.

"Korzenie około roku 1990"

Zdaniem Wojciech Borowika z kolei, dobrze że problem udało się wnieść do przestrzeni publicznej i jeśli w tym roku upływa termin 30 lat przedawnienia zbrodni komunistycznych, to jak zaznaczył, korzeni tego skandalu trzeba szukać około roku 1990.

- Jestem pełen niepokoju mimo dobrych zapowiedzi załatwienia sprawy, bo nowelizacja trafia w najgorszy moment by racjonalnie podejść do sprawy ponieważ mamy okres wyborczy i wszyscy będą kalkulować czy im się problemem opłaca zająć - mówił Wojciech Borowik.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Tadeusz Płużański

Goście: Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski i Wojciech Borowik

Data emisji: 30.05.2020 r.

Godzina: 13.33