Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Michalak 09.10.2020

"Bruksela i Zachód Europy nie rozumieją postkomunistycznego systemu". Premier w słowackim dzienniku

W Polsce każdy ma równe prawa i nie są one podważane - zapewnił premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie, który ukazał się w piątkowym wydaniu dziennika "Hospodarske Noviny". Dodał, że niektórzy polscy dziennikarze utrwalają fałszywe informacje za granicą.

Wywiad z szefem polskiego rządu ukazał się wraz z jego wspólnym zdjęciem z premierem Słowacji Igorem Matoviczem, pod tytułem "Matovicz myśli tak samo jak my". Na pytanie o dotychczasowe kontakty z Matoviczem, który rządzi Słowacją od 7 miesięcy, Morawiecki odpowiedział: "To nie tylko bardzo dynamiczny lider, ale jednocześnie o wielu europejskich kwestiach myśli podobnie jak my". Podkreślił, że ceni sobie dotychczasową współpracę i wierzy w jej dalszy rozwój.

EN_01435392_0067-te1200.jpg
Premier: transformacja energetyczna, którą zaproponujemy, będzie uwzględniała interes Polski

Zapytany o współpracę w Grupie Wyszehradzkiej (V4), którą obok Polski i Słowacji tworzą Czechy i Węgry, a której obecnie Polska przewodniczy, premier podkreślił, że sytuacja związana z pandemią koronawirusa może być szansą dla rozwoju państw regionu. "Niezwykle ważne jest podejmowanie w ramach naszego partnerstwa nowych inicjatyw, które zintensyfikują ten rozwój" - powiedział Morawiecki.

Białoruś i relacje z grupą V4

Autor wywiadu Pavel Novaczek, dopytując o ocenę V4, przytoczył opinie o "klinicznej śmierci" tego formatu. "Śmierć kliniczna? Wręcz przeciwnie. Nasze stosunki opierają się na solidarności i wzajemnym zrozumieniu" - ocenił polski premier. Przytoczył przykłady ostatnich osiągnięć: "Są to sukcesy w negocjacjach ram finansowych UE na lata 2021-2027 czy niedawna propozycja pochodząca od V4 w sprawie rozwiązań gospodarczych dla demokratycznej Białorusi, przyjęta przez UE w ubiegłym tygodniu".

Andrzej Duda Free prezydent pl-1200.jpg
Andrzej Duda złoży wizytę na Ukrainie. W planach spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim

Kontynuując temat Białorusi, premier zapewnił, że Polska będzie w trwały i stabilny sposób kontynuować wysiłki na rzecz rozwiązania kryzysu w tym kraju. Podkreślił, że podejmowane są działania, które są precyzyjnie skierowane do społeczeństwa białoruskiego. "Nasz program solidarności z Białorusią zapewnia szeroki zakres pomocy dla represjonowanych, m.in. wsparcie dla niezależnych mediów czy wspieranie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi" - cytują premiera "HN".

Morawiecki zapowiedział, że Polska, która przyjęła około 1,5 miliona Ukraińców, teraz wspiera represjonowanych Białorusinów. Podkreślił, że to wielki test nie tylko dla Polski, ale i całej UE. "Unia Europejska musi zareagować, w przeciwnym razie będzie to bolesny cios dla jej wiarygodności. Krótko mówiąc, w (rozwiązanie) tego problemu powinien zaangażować się cały Zachód" - przekonywał premier.

"Konieczne będzie wdrożenie wspólnych strategii"

Osobna część wywiadu dotyczyła stosunków polsko-słowackich. Premier ocenił, że najważniejszym wspólnym celem jest intensywny, dobrze zaplanowany rozwój Europy Środkowej i Wschodniej. Podkreślił znaczenie współpracy po zakończeniu pandemii. Wówczas, jak powiedział, konieczne będzie wdrożenie wspólnych strategii mających na celu rozwój europejskiej produkcji, infrastruktury, cyfryzacji czy dalszego znoszenia barier między naszymi krajami. Przytoczył przykład projektu Via Carpatia oraz innych projektów transgranicznych.

komisja europejska free shutter 1200.jpg
7 mln euro pomocy dla Polski po powodziach. KE przedstawiła propozycję wsparcia

"Jednym z najważniejszych projektów współpracy przygranicznej jest Interreg V-A między Polską a Słowacją. Opiera się on na ochronie i rozwoju dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego obszaru przygranicznego, na zrównoważonym transporcie transgranicznym oraz rozwoju edukacji, która przekracza wzajemne granice" - powiedział premier i dodał, że obecnie nie przewiduje się budowy nowych przejść granicznych.

Odpowiadając na jedno z pytań dotyczących pandemii, premier podkreślił, że nawet eksperci nie wiedzą, jak potoczą się wydarzenia, ale wyraził przekonanie, że wkrótce uda się wrócić do normy, tak jak udało się poradzić sobie z pandemią wiosną. Zwrócił uwagę, że zgodnie z danymi Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Polska będzie miała najmniejszy spadek PKB spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Premier ocenił, że sytuacja w Europie jest poważna i dlatego konieczne są stałe kontakty ze wszystkimi partnerami, m.in. ze Słowacją.

"W Polsce nie ma stref wolnych od LGBT"

"Jak wspomniałem, konsultowaliśmy różne rozwiązania zarówno na szczeblu dwustronnym, jak i w Grupie Wyszehradzkiej. Jesteśmy świadomi znaczenia dobrej współpracy sąsiedzkiej" - powiedział Morawiecki.

kpwp mid-20a09192 1200.jpg
Premier: solidarność polską odpowiedzią na wyzwania, mamy szansę zainspirować innych

Premier był pytany także o głosy krytyki ze strony UE wobec Polski, dotyczące zasad państwa prawa. Premier uznał, że zmiany w sądownictwie były konieczne w celu zapewnienia jego obiektywności i niezależności. Powiedział, że są one zgodne z prawem UE i były przedmiotem konsultacji z Komisją Europejską. "W Europie przy ocenie standardów demokracji stosuje się podwójne standardy. Mogę pana zapewnić, że w Polsce nie ma stref wolnych od LGBT. Nie są też naruszane żadne prawa. Wszyscy są równi. Wyzwaniem dla naszej dyplomacji jest to, że niektórzy polscy dziennikarze wciąż utrwalają tę fałszywą informację za granicą" - powiedział Morawiecki i podkreślił, że polskie władze zawsze były zwolennikami dialogu z krytykami.

Na pytanie, czy w spodziewa się wsparcia ze strony Słowacji w dyskusjach z przedstawicielami UE, Morawiecki przypomniał, że w niedawnej informacji o stanie państwa prawa KE skrytykowała także Słowację za sytuację w wymiarze sprawiedliwości. "Oskarżenia są bolesne. Grupa Wyszehradzka musi być zjednoczona i mówić w tej sprawie jednym głosem. Każde państwo członkowskie UE ma bezsporne prawo do reformowania własnych przepisów dotyczących państwa prawa" - powiedział premier, cytowany przez "HN", i podkreślił, że w tej kwestii nie można iść na ustępstwa. Ocenił, że Bruksela i Zachód Europy nie rozumieją systemu postkomunistycznego.

"Dziennikarze publikują dezinformacje"

Odnosząc się do procedury związanej z art. 7, Morawiecki powiedział, że Polska stoi przed niezrozumiałymi działaniami Komisji Europejskiej. "Kluczową kwestią jest to, że chcielibyśmy tak zrobić, aby nasz wymiar sprawiedliwości był równie skuteczny jak w krajach zachodnich. To z naszej strony wszystko. Ale zasadniczą kwestią jest to, że dziennikarze publikują dezinformacje o tym, że w Polsce zagrożone są rządy prawa" - powiedział.

Premier stwierdził także, że wyznaczony na ministra edukacji i nauki Przemysław Czarnek jest dynamicznym politykiem i ma wiele pomysłów na usprawnienie procesu nauczania w trudnych czasach pandemii koronawirusa. "Pozwólmy nowemu ministrowi, aby sam pokazał swoje zdolności na nowym stanowisku i w ten sposób zasłużył na pozytywne oceny innych" - powiedział Morawiecki.

paw/