Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 11.03.2021

Jak poznać auto powypadkowe?

Zakup samochodu powypadkowego może być dobrą okazją do nabycia modelu, na który w normalnej sytuacji nie byłoby nas stać. Jeśli auto nie jest znacznie uszkodzone, a my wiemy jak profesjonalnie je naprawić i przywrócić sprawność systemom bezpieczeństwa - możemy zaryzykować taki zakup. Zwykle klienci poszukują jednak pojazdów bez wypadkowej przeszłości, a jej ujawnienie nie zawsze jest łatwe. Ekspert motoryzacyjny podpowiada, na co zwrócić uwagę.

Bity czy niebity?

Przeglądając oferty w ogłoszeniowych serwisach motoryzacyjnych, możemy zaznaczyć filtr „bezwypadkowe”. W tym przypadku polegamy jednak wyłącznie na deklaracji sprzedających, a ci nie zawsze opisują auta uczciwie. Lepiej zastosować więc zasadę ograniczonego zaufania i spróbować zweryfikować stan pojazdu na własną rękę. Dziennikarz motoryzacyjny, mechanik i pilot Damian Śmigielski uczula, by sprawdzać przede wszystkim systemy bezpieczeństwa:

Posłuchaj
00:50 Damian Śmigielski - systemy bezpieczeństwa.MP3 Systemy bezpieczeństwa w uszkodzonym samochodzie (Na luzie/PRK)

- Nawet 20-letni samochód ma kontrolowane strefy zgniotu. Obecnie produkowane auta rozpraszają energię zderzenia całą swoją konstrukcją, więc nie tylko gną się podłużnice, ale również zaczynają się wyginać progi, podłoga, słupki czy dach - tłumaczy Damian Śmigielski. - Samochód po poważniejszym zderzeniu, jeśli jest tylko wyciągnięty na ramie, wyprostowany i wyklepany, przy kolejnej kolizji złoży się, jak puszka po napoju gazowanym. Za pierwszym razem puszkę trudno zgnieść rękami. Trzeba postawić ją na ziemi i zdeptać. Natomiast, jeśli ją zgnieciemy i wyprostujemy, to za drugim razem spokojnie uda nam się zmiażdżyć ją w dłoniach. Podobnie zachowa się samochód przy kolejnym wypadku - porównuje ekspert.

Co sprawdzać?

Przy oględzinach powinniśmy zacząć od kontroli lakieru. Warto również obejrzeć krawędzie wszystkich elementów (a zwłaszcza narożniki) – mowa tu o drzwiach, pokrywie silnika czy klapie bagażnika. - Często, gdy w warsztacie demontowana jest maska, gdzieś się ją odstawia. Narożniki, które są najbliżej podszybia samochodu, najczęściej są odrapane, obite. Tak samo w przypadku drzwi. Jest to sygnał, że element był zdejmowany - wyjaśnia Damian Śmigielski. Ekspert radzi również sprawdzenie śrub mocujących drzwi i pokrywy. Powinny być one fabrycznie polakierowane. Widoczne ślady klucza lub pokruszony na nakrętkach lakier wskazują na demontaż elementu.

Posłuchaj
01:09 Damian Śmigielski - lakier.MP3 Zacznij od lakieru! (Na luzie/PRK)

Dobrze jest też zwrócić uwagę, czy na uszczelkach, szybie, elementach plastikowych, nadkolach, lampach oraz elementach silnika nie występuje tzw. odkurz lakierniczy – mgiełka w kolorze samochodu, oznaczająca prowadzone w pobliżu prace lakiernicze.

Czy uszkodzone auto warte jest Twojej uwagi?

Nie każdy powypadkowy pojazd to jeżdżąca trumna. Liczy się to, czy naprawa została przeprowadzona zgodnie z technologią producenta:

Posłuchaj
00:44 Damian Śmigielski - dobrze naprawione auto.MP3 Dobrze naprawione auto (Na luzie/PRK)

W przypadku zewnętrznych oględzin trudno stwierdzić, jak dokładnie przebiegała naprawa. Jeśli znamy się na samochodach, to możemy ściągnąć uszczelki drzwi, żeby zobaczyć, jak wyglądają zgrzewy. Nieuczciwi blacharze są jednak w stanie odtworzyć w szpachli ich ślady (ołówkiem czy tępo zakończonym stalowym pręcikiem odgnieść ślady, wyglądające jak zgrzewy) - ostrzega Śmigielski. Jeżeli ktoś naprawdę się do tego przyłoży, to nie jesteśmy w stanie nic zobaczyć - dodaje mechanik i dziennikarz motoryzacyjny.

Źle naprawiony samochód może sprawić, że przy wypadku nie będziemy chronieni tak, jak zakładał producent. Warto zatem zweryfikować auto nie tylko własnoręcznie, ale i w serwisach internetowych - np. w bazie CEPiK.

Posłuchaj
00:26 Damian Śmigielski - historia pojazdu.MP3 Jak sprawdzić historię pojazdu? (Na luzie/PRK)

 

- Umówmy się: wymiana zderzaka, maski, błotników, drzwi czy pokrywy bagażnika nie jest czymś, co dyskwalifikuje samochód z dalszej eksploatacji - mówi Damian Śmigielski. Niemal każdemu kierowcy zdarzają się obcierki czy drobne kolizje. Jeżeli samochód został dobrze naprawiony, nie powinniśmy się go bać. 

Maciej Walecki, Patryk Bedliński


CZYTAJ TAKŻE: