USA i Niemcy zawarły wstępne porozumienie w sprawie sporu o gazociąg Nord Stream 2 - podała we wtorek agencja AP. Według niej, w ramach porozumienia, będącego owocem wielotygodniowych negocjacji, USA pozwoliłyby na ukończenie projektu, a w zamian Niemcy poczyniłyby pewne ustępstwa wobec Ukrainy i Polski, choć szczegóły nie są znane.
Informacje o zawarciu porozumienia potwierdziło PAP źródło w Kongresie. Kongresmeni i ich asystenci otrzymali briefing na temat ogólnych warunków.
"Biden woli zaryzykować konflikt z Kongresem, niż obrazić Niemcy". "Spiegel" o Nord Stream 2
- Nie znamy szczegółów tego porozumienia. Wiemy, że dodatkowo mamy gwarancje na stole dawane przez Amerykanów i Niemców Ukrainie w razie jakiejkolwiek nie tylko "żonglerki" gazem przez Rosjan, ale i zwielokrotnionego ataku. Wiemy, że oprócz pieniędzy jest tam zawarta warstwa bezpieczeństwa - zaznaczyła prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.
Jak zauważyła dr Bonikowska, duża część opinii publicznej w krajach regionu, czyli Polsce czy Ukrainie jest przeciwna Nord Stream 2 od samego początku. - Jednym głosem uważamy zgodnie, że jest to bardzo zły projekt, ponieważ politycznie jest wymierzony w nasz region, a przede wszystkim w Ukrainę - dodała.
24:09 PR24_mp3 2021_07_21-15-33-16.mp3 Dr Małgorzata Bonikowska o rozmowach na linii USA-Niemcy ws. Nord Stream 2 ("Temat dnia/Gość PR24")
Gość PR24 zaznaczyła, że nowa administracja w Waszyngtonie chciała "ułożyć się jakoś z Niemcami i wrócić do bliskiego partnerstwa". - Szukała osadzenia w Unii Europejskiej, w kraju który jest silny i mocny - a takim bez wątpienia są Niemcy - podsumowała gość audycji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Dr Małgorzata Bonikowska (Centrum Stosunków Międzynarodowych)
Data emisji: 21.07.2021
Godz. emisji: 15.33
kmp