Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 21.01.2023

Nowe technologie dla (nie)bezpieczeństwa

System Aktywnej Kontroli Prędkości (ACC) wykorzystywany jest coraz szerzej na europejskich drogach. Nie jest to już towar luksusowy, a dostępny także i w pojazdach klasy kompaktowej. Czy jednak rzeczywiście wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo?

System ACC określa prędkość pojazdu jadącego przed nami i utrzymuje odległość ustaloną przez kierowcę dostosowując się do warunków - hamując lub przyspieszając. W ten sposób komputer ma nieustająco dbać o zapewnienie bezpiecznej odległości, co umożliwi szybką reakcję na zdarzenia w ruchu. Jeśli kolizja jest nieuchronna, nowoczesne systemy ACC mogą również zainicjować hamowanie awaryjne.


W założeniu ma to odciążyć kierowcę i zwiększyć bezpieczeństwo w długich trasach, kiedy to koncentracja maleje proporcjonalnie do rosnącej liczby przejechanych kilometrów.

Według badania przeprowadzonego przez amerykański instytut IIHS, którego celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach, kierowcy korzystający z systemu ACC znacznie częściej przekraczają prędkość, niż ci bez elektronicznego wspomagania. Dlaczego?

Pomiary przeprowadzone przez ekspertów instytutu wykazały, że aż 95 procent kierowców wyposażonych w ACC jeździło szybciej od tych bezelektronicznego wspomagania (77 procent). Badanie pokazało także tendencję do zwiększania prędkości, jeżeli na wyposażeniu samochodu są inne, dodatkowe systemy bezpieczeństwa (np. system ostrzegania o zmianie pasa ruchu).

Kierowcy czują się pewniej, więc uważają, że mogą pozwolić sobie na więcej. Takie podejście może jednak okazać się zgubne i tragiczne w skutkach.
Czy zatem więcej systemów bezpieczeństwa = mniejszy poziom bezpieczeństwa? To zależy wyłącznie od nas!


bp

CZYTAJ TAKŻE:


Źródło: https://www.krone.at/2474305