O ile szczypiorniak nie jest zbyt popularny i lubiany choćby w polskich szkołach, to o koszykówce powiedzieć tego nie można. Co zatem zrobić i czego nam brakuje, aby polskie koszykarki mogły walczyć w turnieju olimpijskim?
Dariusz Maciejewski, jeszcze niedawno trener polskiej kadry przyznaje, że nie jesteśmy potęgą koszykarską, ale uważa, że jeśli liga w Polsce będzie mocna, to wówczas skorzysta na tym drużyna narodowa. Maciejewski jest ciekawy, czy nowy przepis, który mówi o tym, że w meczu ligowym będzie musiała grać minimum jedna Polka w zespole, spowoduje podniesienie poziomu u naszych zawodniczek.
Szkoleniowiec nie sądzi, aby dużo polskich koszykarek, po wprowadzeniu tego przepisu, wyjechało do zagranicznych klubów, a to z kolei może zablokować miejsca młodym zawodniczkom. Według Maciejewskiego mamy jednak szansę, aby za kilka lat mieć silną reprezentację.
W obecnej kadrze juniorskiej do lat 16 jest wiele dobrych koszykarek i, co najważniejsze, obdarzonych dobrymi warunkami fizycznymi.
- Jeśli tym zawodniczkom stworzy się odpowiednie warunki do rozwoju, to już niedługo będziemy mogli cieszyć się z ich sukcesów w seniorskiej kadrze - mówi trener.
pk