Hasło tegorocznego Kongresu 590, który odbywa się w Jasionce k. Rzeszowa, brzmi „Uwalniamy polski potencjał”.
A Polakom go nie brakuje, podkreśla w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
- Pokazujemy, że jesteśmy narodem przedsiębiorczym i bardzo dobrze wykształconym. W tej chwili mamy jeden z najlepszych na świecie wskaźników wykształcenia, wśród osób posiadających wyższe wykształcenia, zwłaszcza w kategorii osób poniżej 40. rokiem życia. Są to więc olbrzymie aktywa – mówi ekspert.
Co prawda nasza sytuacja historyczna sprawiła, że nie mieliśmy dużo czasu, aby zakumulować kapitał, czy zbudować duże firmy, ale jesteśmy na dobrej ścieżce, podkreśla rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
- W tej chwili nasze dochody, wydajność naszej gospodarki jest na poziomie 70 proc. średniej unijnej, ale nie widzę żadnego powodu, żebyśmy przekroczyli te 100 proc. – zastrzega prezes PFR.
Utrzymamy dobre tempo wzrostu gospodarczego?
Potencjał polskiej gospodarki można mierzyć również perspektywami rozwoju PKB. W tym roku można spodziewać się dobrego wyniku. Przypomnijmy, że w III kwartale 2017 roku to było 4,7 proc.
- Uwolnienie potencjału polskiej gospodarki jest zasadniczym celem tzw. Planu Morawieckiego, który wskazuje szereg sposobów, jak to można robić. On stawia podstawowych cel: dogonić w poziomie rozwoju Europę. Dogonić pod względem standardu życia, dochodów. Żeby to robić, musimy mieć tempo wzrostu gospodarczego wyższe niż Europa Zachodnia. 4,7 proc. to bardzo dobry wynik. Rośniemy dwa razy szybciej niż najlepiej rozwinięte kraje strefy euro. Jeżeli będziemy dalej w tym tempie się rozwijać, to ten podstawowy cel Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju w perspektywie 15 – 20 lat będziemy w stanie osiągnąć – uważa Paweł Borys.
Przed nami wiele wyzwań rozwojowych
Pytanie, czy w tak długiej perspektywie uda nam się utrzymać ten potencjał rozwoju gospodarczego. Jak dodaje prezes PFR, rzeczywiście w przyszłości czeka nas wiele wyzwań rozwojowych.
- Sytuacja demograficzna, poziom innowacyjności naszej gospodarki. W UE jesteśmy cały czas w kategorii krajów „średnich”, jeżeli chodzi o innowacyjność i wdrażanie nowych technologii. Do tego poziom gromadzonego kapitału, oszczędności, które później przekładają się na inwestycje. Tych wyzwań rozwojowych jest bardzo dużo. Ale jesteśmy na dobrej ścieżce do tego, żeby te wyzwania pokonywać – podkreśla rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Najważniejsze, żeby rozwój naszej gospodarki był zrównoważony, zaznacza Paweł Borys.
- Ważne, żeby wzrost był podzielony pomiędzy konsumpcję, inwestycje, eksport, żeby konsumpcji towarzyszyły również oszczędności, żebyśmy dzięki temu mogli budować trwały wzrost – mówi prezes PFR.
Istotne budowanie oszczędności
Budowaniu oszczędności mają służyć Pracownicze Plany Kapitałowe, zauważa Paweł Borys.
- Jest to pomysł na to, jak Polacy mogą efektywnie, tanio i przede wszystkim powszechnie budować swój kapitał – wyjaśnia ekspert. – System ten pozwala niewielkimi kwotami zbudować znaczące aktywa na cele emerytalne – dodaje.
Środki te będą płynęły na rynek kapitałowy.
- A to jest baza finansowa polskiej przedsiębiorczości, czyli te środki będą służyły do tego, żeby wzmocnić bazę finansowania przedsiębiorstw, które dzięki temu rozwojowi będą mogły zwiększyć inwestycje, zatrudnienia. Tak więc i pracodawcy i pracownicy również pośrednio z tego skorzystają. Wzmacniając zaś lokalny kapitał, będziemy umacniać gospodarkę, gdyż w większym stopniu będziemy bazować na naszych własnych zasobach – wyjaśnia Paweł Borys.
Według zapowiedzi systemem Pracowniczych Planów Kapitałowych od stycznia 2019 ma być objętych ponad 11 milionów pracujących Polaków.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, system PPK ma być atrakcyjny finansowo dla jego uczestników - przy wpłacie 2 proc. wynagrodzenia kolejne 1,5 proc. dopłaci pracodawca z możliwością zwiększenia wpłat do 4 proc. od pracownika i pracodawcy.
Patronem Kongresu 590 jest Polskie Radio.
Błażej Prośniewski, Anna Wiśniewska