Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 02.01.2018

Wskaźniki PMI wystrzeliły w Europie jak korki od szampana

Wtorkowe dane pokazują, że rośnie optymizm w naszym przemyśle.
Posłuchaj
  • O rekordowych wynikach PMI w Europie mówiła w radiowej Jedynce Radia Marta Petka-Zagajewska, ekonomistka PKO BP (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

„Przemysłowy” PMI dla Polski w grudniu osiągnął wartość 55 punktów. To najwyższy odczyt od prawie 3 lat.

U nas jest dobrze, ale w Europie jeszcze lepiej. W pozostałych krajach europejskich indeksy PMI są jeszcze wyższe niż w Polsce.

Historyczne rekordy w Niemczech…

Historyczne rekordy padły w Niemczech. Grudniowy przemysłowy PMI u naszych zachodnich sąsiadów pokazał 63,3 pkt.

To bardzo dobra informacja, bo sytuacja w polskim przemyśle mocno powiązana jest z kondycją gospodarki naszych zachodnich sąsiadów, zwraca uwagę w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Marta Petka-Zagajewska, ekonomistka PKO BP.

- Indeksy PMI wystrzeliły niczym korki od szampana. Głównym komponentem, który nas różnicuje i sprawia, że nastroje w Polsce, chociaż bardzo dobre, są nieco słabsze niż u naszych sąsiadów, jest indeks zatrudnienia. To, że w większym stopniu polskie przedsiębiorstwa obawiają się, że trudności z pozyskaniem pracowników, będą zmuszały je do wolniejszego niż wskazywałby na to popyt, zwiększania produkcji, czyli że w mniejszym stopniu niż sąsiedni odpowiednich będą mogły korzystać z rosnącego tortu obrazowanego wysokim popytem. Ten komponent zatrudnienia więc to jest to, w czym odstajemy. Natomiast, jeżeli spełnią się oczekiwania co do wzrostu inwestycji i automatyzacji, to też w coraz mniejszym stopniu bariera rynku pracy będzie psuła nastroje przedsiębiorstw – przewiduje ekspertka.

… przełożą się na wzrost zamówień w naszych firmach?

Możemy również oczekiwać, że rosnące zamówienia w przemyśle niemieckim przełożą się na wzrost zamówień w polskim firmach, dodaje rozmówczyni Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

- W wielu elementach, i to na dużą skalę, jesteśmy poddostawcami dla niemieckich przedsiębiorstw. Jeżeli więc one cieszą się z rosnącego popytu, to możemy liczyć, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy ten komponent zamówień eksportowych będzie nadal w Polsce rósł i przekładał się na łączny wzrost zamówień – przewiduje ekspertka. – To istotne, że nawet w tak dobrym otoczeniu europejskim, w grudniu udało się sprawić, że jeszcze szybciej niż zamówienia eksportowe rosły zamówienia wewnętrzne – podkreśla.

Inwestycje prywatne w końcu przyspieszą? 

Zdaniem ekonomistki Polsce uda się utrzymać solidny wzrost gospodarczy, w końcu zobaczymy też przyspieszenie w inwestycjach prywatnych przedsiębiorców.

- Ten wzrost będzie zbliżony do tego, co zobaczymy za cały 2017 r., czyli to będzie 4+. Ta ścieżka pewnie będzie trochę nierówna, to znaczy zobaczymy silniejszy wzrost w pierwszej połowie roku i pewne wyhamowanie w drugiej. Nie będzie ono jednak na tyle istotne, żeby nas poniżej tej 4+ sprowadzić – uważa Marta Petka-Zagajewska.

Rozgrzana gospodarka będzie pomagała pompować nasze wynagrodzenia. W związku z tym 2018 r., zdaniem ekonomistów, to czas rosnących płac.

Justyna Golonko, awi