Jak przekonywała Skibińska, Birma jest na dobrej drodze ku temu, by z biegiem lat zamienić się jednak w… turystyczny skansen. - Turystyka to bardzo dochodowy biznes, a Birma jest dość biednym krajem - mówiła Skibińska i tłumaczyła, że choć tamtejszy rząd stawia na przychody związane z obecnością turystów, dziś nocować mogą oni na przykład wyłącznie w miejscach, na które pozwolenie wydało tamtejsze wojsko. - Co automatycznie podnosi cenę za pokój - mówiła podróżniczka. Opowiadała także o tym, jak przeżyć w Birmie trzy miesiące, jakie marzenia mają mieszkańcy tego kraju i kiedy warto się tam wybrać, by spotkać niewielu turystów, ale za to nacieszyć tamtejszą przyrodą i zabytkami.
W programie rozmawialiśmy także o wyjątkowych tradycjach związanych z ozdabianiem… szyi birmańskich kobiet, które zmuszone były wyemigrować na północ Tajlandii. "Żyrafy", "smoczyce”, "długie szyje" - tak nazywane są mieszkanki plemienia Padaung, co dosłownie znaczy "miedziane obręcze". Co oznacza ich biżuteria?
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Katarzyna Kornet
Materiał przygotowała: Michał Piwowarek
Goście: Magdalena Skibińska (podróżniczka)
Data emisji: 14.03.2017
Godzina emisji: 16.05
kd/jp
Birmańskie ulice/fot. Magdalena Skibińska