"Kryptonim «Dziady»". Spektakl, który zrodził rewolucję

Wystawiając "Dziady", reżyser Kazimierz Dejmek chciał uczcić 50-lecie rewolucji październikowej. Efekt był zgoła odmienny. Spektakl uznano za godzący w przyjaźń polsko-radziecką i szybko zdjęto go z afisza. Jednakże najważniejsze miało stać się dopiero później. Wystawione w listopadzie 1967 roku na deskach Teatru Narodowego dzieło Adama Mickiewicza wywołało w społeczeństwie radykalne nastroje, które już na stałe miały zmienić PRL. 

Okładka książki "Kryptonim «Dziady»"

– Dejmek chciał to zrobić z okazji rocznicy rewolucji. Była to z jego strony pewna nieostrożność, ale dziś wiemy, że nie może być mowy o żadnej prowokacji. Reżyserowi zależało przede wszystkim na zmierzeniu się z samym sobą. Po, nawiasem mówiąc, niezbyt udanym "Kordianie" z 1965 roku, był uznawany za speca od starego teatru polskiego, ale nie przepadał za romantyzmem, którego ideały były mu z gruntu obce – mówią dalej autorzy książki.

Co dokładnie sprowokowało niepokoje społeczne po premierze "Dziadów" Kazimierza Dejmka? Jakie konsekwencje dla władz PRL miał wydarzenia marca 1968 roku? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.

Ponadto w audycji:

• Relacja z gali "Książka Historyczna Roku".
• Też przeczytajcie: Zbigniew Gluza poleca nowy numer kwartalnika "Karta".
• Felieton prof. Michała Kopczyńskiego na temat węgla.
• Publicystyka brata Alberta Chmielowskiego.

***

Tytuł audycji: Historie jak z książki
Prowadzi: Marek Stremecki
Goście: Tomasz Mościcki i Janusz Majcherek (autorzy książki "Kryptonim «Dziady»")
Data emisji: 27.11.2017 
Godzina emisji: 23.08

ml/mk