Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Beata Krowicka 14.05.2014

Czechy. Kraj eurosceptyków w samym centrum Europy

Gdy 10 lat temu Polska wchodziła do Unii Europejskiej, towarzyszyli nam w tym nasi sąsiedzi - Czechy. W naszym kraju entuzjazm wobec Wspólnoty wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, tymczasem Czesi dostrzegają w niej głównie wady. Mówiliśmy o tym w audycji "Magazyn europejski".

Liczące 10,5 miliona mieszkańców Czechy w 2007 roku weszły do strefy Schengen, ale wciąż trwają przy własnej walucie - koronie. Według Banku Światowego znajdują się wśród 31 najbogatszych krajów świata, mierząc dochód per capita. Znikomy jest tu odsetek mieszkańców żyjących poniżej progu ubóstwa. Niewielka jest też dysproporcja pomiędzy dochodami najbogatszych i najbiedniejszych obywateli.

Ale czeska rzeczywistość jest nie tylko różowa. Poważnym problemem jest korupcja. Czechy zajmują niechlubne 5. miejsce wśród najbardziej skorumpowanych państw UE.

Estonia, czyli lider wychodzenia z kryzysu>>>

Jak wynika z ostatnich badań, 2/3 Czechów uważa, że wejście do Unii Europejskiej nie przyniosło korzyści, a jedynie szkody.

- My z naszym eurosceptycyzmem, w porównaniu z Czechami, możemy powiedzieć, że jesteśmy euroentuzjastami - uważa Ernest Zozuń, specjalny wysłannik Trójki do Pragi. - Przez szereg lat politycy czescy lansowali teorię o tym, że Unia Europejska nie daje niczego ich krajowi - dodaje.

Zaliczał się do nich m.in. były prezydent Vaclav Klaus. Czesi nabrali więc przekonania, że UE jest niepotrzebna i nie przynosi żadnych korzyści, a jedynie domaga się wkładu finansowego od państw członkowskich.

Jak wyjaśnia Zozuń, w Polsce na każdym kroku podkreśla się, jaki jest udział Wspólnoty w realizacji najważniejszych inwestycji. Tymczasem u naszych sąsiadów próżno szukać tabliczek informujących o unijnych dotacjach.

Obecny premier Bohuslav Sobotka stara się odwrócić antyunijne nastroje Czechów. Jako pierwszy mówi on odważnie o perspektywie przyjęcia euro przez Czechy, choć według zeszłorocznego Eurobarometru, zaledwie 25 proc. obywateli tego kraju popiera zmianę waluty.

Jak wyjaśnia Dariusz Kałan, analityk zajmujący się Europą Środkową w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, gdy w 2004 roku Czechy wchodziły do Wspólnoty, były uważane za środkowoeuropejskiego tygrysa. Wtedy nikt sobie nie wyobrażał, że mogą nie być w Unii. Jednak ostatnie lata wiązały się już z większym zaciskaniem pasa.

Słowenia 10 lat po wejściu do Unii Europejskiej - jak żaba w garnku?>>>

- Czesi, mając porównanie z tym, co się działo 10 lat temu, mogą czuć się w pewnym sensie rozczarowani. Oczywiście to nie jest wina Unii albo tylko Unii. Gospodarka czeska jest mała, otwarta i eksportowa, jest bardzo uzależniona od koniunktury w strefie euro, która w ostatnich latach nie była najkorzystniejsza - tłumaczy gość Kuby Strzyczkowskiego.

Jak dodaje, Czesi mają bardzo silne poczucie odrębności narodowej, wspomagane przez rozmaite tradycje intelektualne. Są bardzo przywiązani do swojej waluty. Ekspert zaznacza, że w tym kraju do mediów nie przebija się pozytywny obraz Unii, a gazety piszą głównie o absurdach biurokracji w Brukseli.

Czy 10 lat w Unii wykorzystujemy należycie?

W tym roku mija dziesięć lat od przystąpienia Polski i dziewięciu innych państw do Unii Europejskiej. Z tej okazji 12 marca na antenie radiowej Trójki ruszył cykl specjalnych audycji "Europejski przegląd 10-latków", prezentujący informacje na temat specyfiki sceny politycznej, nastrojów społecznych i sytuacji ekonomicznej w tych krajach.

Audycja jest jednym z odcinków cyklu "Europejski przegląd 10-latków". Dziennikarze odwiedzają "unijnych 10-latków" i sprawdzają, jaka jest specyfika tych państw, czy dominują w nich ruchy i nastroje proeuropejskie czy eurosceptyczne.

Sześć specjalnych audycji pod hasłem "Europejski przegląd 10-latków" (godz. 12.00-13.00) pojawia się na antenie Trójki przez trzy miesiące poprzedzające eurowybory, a każda część cyklu jest  poświęcona wybranemu państwu: Słowacji (12.03), Słowenii (26.03), Węgrom (16.04), Estonii (30.04), Malcie (7.05) i Czechom (14.05).

W audycji z udziałem słuchaczy wzięli udział także: Jarosław Flis (socjolog, Uniwersytet Jagielloński) i Paweł Grzelak (politolog, Instytut Studiów Politycznych PAN).

Audycja realizowana w ramach projektu Euranet Plus.

Poniżej prezentujemy wyniki sondy, która w trakcie audycji przeprowadzona została wśród internautów.

bk/mp