Podczas Preparatory Action pod lupę wzięto 20 krajów, w tym Indie, Rosję czy Japonię i zbadano ich relacje kulturalne z UE. Jakie nasuwają się wnioski? Gdyby Unia miała strategię promowania kultury poza swoimi granicami, mogłaby wtedy wzmocnić swoją soft power, czyli miękką siłę w świecie.
Na razie wspólna strategia unijna w dziedzinie promocji kultury nie istnieje. To poszczególne kraje promują swoje narodowe kultury. Żeby to zmienić, potrzebne są dobra wola i działanie polityków, a także pomoc finansowa przeznaczona na promocję kultury.
Obecnie Unia Europejska wspiera kulturę w krajach członkowskich i realizuje współpracę z krajami ościennymi za pomocą programu "Kreatywna Europa". Najnowsza inicjatywa realizowana w ramach "Kreatywnej Europy" to udostępnienie w internecie telewizyjnych programów kulturalnych emitowanych w poszczególnych krajach wspólnoty. W ten sposób Polacy mogliby na przykład obejrzeć relację z polskimi napisami z festiwalu Wagnera w niemieckim Bayreuth. Trwa właśnie zbieranie zgłoszeń przedstawicieli mediów, którzy chcieliby udostępniać swoje materiały. Termin upływa 24 września.
W audycji "Unia kultury" Jan Niebudek mówił także o europejskim dziedzictwie. Jak sprawiać, by nasze muzea i starówki miast odwiedzało więcej osób? Zapraszamy do posłuchania całego materiału.
"Unia kultury" powstaje w ramach cyklu Euranet Plus". Cyklu można słuchać w piątki o godzinie 9.45.
(fbi/mp)