- Porozumienie jest w zasięgu ręki - mówi Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia w Berlinie i dodaje, że ma zostać podpisane najpóźniej w piątek.
Trzeba jednak dodać, że jest to porozumienie tymczasowe, prowizoryczne. - Ponieważ nie rozwiązuje na razie głównego problemu, czyli ukraińsko-rosyjskiego sporu o cenę gazu - wyjaśnia Szymański.
Przygotowane porozumienie rozwiązuje jedynie problem dostaw gazu na Ukrainę w nadchodzących, zimowych miesiącach. - Rosyjski Gazprom od czerwca nie dostarcza Ukrainie gazu, ze względu na to, że Ukraina za gaz nie płaciła, oskarżając Rosję o politycznie motywowane zawyżanie cen - tłumaczy korespondent Polskiego Radia.
Europa od kuchni >>>
Porozumienie ma polegać na tym, że Ukraińcy spłacą część długu, jaki mają wobec Rosjan - chodzi o dwa miliardy dolarów. - Rosja w zamian ma wydać zgodę na dostarczenie 5 miliardów sześciennych gazu, za co Ukraińcy zapłacą z góry - wyjaśnia Wojciech Szymański.
Zgodę na porozumienie muszą jeszcze wydać rządy w Kijowie i Moskwie.
Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
Czytaj więcej >>> EURANET <<<
(ah, ei)