Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Ewa Dryhusz 08.05.2012

Od "Merkozy" do "Merkolande"

Paweł Tokarski (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych): Mówi się, że Francois Hollande teraz będzie kierował Europę na ścieżkę wzrostu. Ale dyskusji o tym wcale nie zapoczątkował Hollande.

Wyborcza niedziela przewróciła w Europie jej dotychczasowy porządek - do Pałacu Elizejskiego wprowadzi się Francois Hollande, grecka scena polityczna także doczekała się sporych zmian. Pesymiści mówią, że wszystko, co Europa wypracowała w sprawie kryzysu, teraz trzeba będzie robić od początku. Optymiści, że wszystko obejdzie się drobnymi retuszami.
- Mieliśmy strategię Europa 2020, pakt Euro Plus, o którym było głośno w marcu zeszłego roku, kto w ogóle o tym teraz pamięta? - pyta Paweł Tokarski, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Francuskie wybory zmieniły wszystko.

Jak przekonuje gość Ernesta Zozunia Hollande nie zapoczątkował dyskusji o nowej drodze dla Europy. - Był sygnał od Angeli Merkel; od szefa Europejskiego Banku Centralnego, który opowiedział się za programem wspierającym wzrost gospodarczy. 28 czerwca ma się rozpocząć szczyt Rady Europejskiej poświęcony w głównej mierze tym sprawom - wylicza ekspert PISM.
Komentatorzy zastanawiają się czy teraz po duecie "Merkozy" zawiązany zostanie duet "Merkolande”. Zdaniem Pawła Tokarskiego prezydent Francji będzie się starał pokazać, że gra na równym poziomie co kanclerz Angela Merkel. - Zapewne ona wykona kilka gestów, żeby go dowartościować, jednym z takich gestów będą zmiany jeśli chodzi o pakt fiskalny - prognozuje Paweł Tokarski.
W audycji także relacja Marcina Pośpiecha z Aten o sytuacji w Grecji po wyborach i radykalizacji nastrojów.
Czy możliwa jest renegocjacja paktu fiskalnego oraz czy Grecja wkroczyła na ścieżkę prowadzącą do wyjścia ze strefy euro, posłuchaj w dźwięku "EURANET - Europa od kuchni, 8 maja 2012".

(ed)