Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Gawlik 12.09.2010

Ruch pokonał Legię. Czerwona kartka Rzeźniczaka

Ruch Chorzów wygrał z Legią Warszawa 1:0 mecz 5. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Jedynego gola zdobył Wojciech Grzyb w 28. minucie spotkania.
Jakub Rzeźniczak opuszcza boiskoJakub Rzeźniczak opuszcza boisko

Ruch wygrał dopiero drugi mecz w tym sezonie, ale za to ponownie ze znaną marką - wczesniej pokonał Wisłę Kraków. Z kolei Legia po raz kolejny pokazała, że na początku rozgrywek jest zupełnie bez formy.

W pierwszej polowie chorzowianie byli drużyną zdecydowanie lepszą. "Niebiescy" co chwilę z łatwością odbierali legionistom piłkę i konstruowali groźne ataki. W 26. minucie jedna z takich akcji zakończyła się golem - Sebastian Olszar podał do Wojciecha Grzyba, a ten pokonał Marijana Antolovicia. Piłkarze Ruchu jeszcze przed przerwą mogli podwyższyć, ale ostatecznie do szatni schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugich 45 minutach Legia wykazała więcej chęci do strzelenia wyrównującej bramki, choć większość ataków kończyła się jeszcze przed oddaniem strzału. Bliżej zdobycia gola byli znów gospodarze, jednak Olszarowi nie udało się pokonać bramkarza Legii w sytuacji "sam na sam", podobnie jak Marcinowi Malinowskiemu po "bombie" spoza pola karnego.

Legia od 71. minuty musiała próbować odrobić straty w dziesiątkę. Jakub Rzeźniczak popchnął Rafała Grodzickiego i dostał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Paradoksalnie, najlepsze okazje warszawianie mieli już grając w dziesiątkę - w 77. minucie sędzia mógł podyktować rzut karny po faulu na Jakubie Wawrzyniaku.

Po pięciu kolejkach Ruch Chorzów ma na koncie 7 punktów i awansował do górnej połówki ligowej tabeli. Legia ma nadal 6 punktów i jest juz na 10. miejscu w ligowej tabeli.

Po meczu powiedzieli:

Trener Legii Maciej Skorża: Bardzo chcieliśmy dziś w Chorzowie wygrać. Liczyłem, że niektórzy z moich zawodników będą chcieli się zrehabilitować za poprzedni mecz z Bełchatowem. To co pokazaliśmy w pierwszej połowie jest nie do przyjęcia. Takich problemów z drużyną nigdy nie miałem. Pojawiają się nieporozumienia, kłótnie. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej, ale i tak porażka z Ruchem to dla nas cios, bo liczyłem, że uda się wyjść na prostą.

Trener Ruchu Waldemar Fornalik: Powiedziałem moim piłkarzom w przerwie, że po niewykorzystnych naszych sytuacjach druga połowa będzie dużo trudniejsza. I tak było. My musieliśmy dziś zniwelować różnice w indywidualnych umiejętnościach z niektórymi zawodnikami Legii, ale byliśmy drużyną i dzięki dużej determinacji wygraliśmy.

Ruch Chorzów - Legia Warszawa 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Wojciech Grzyb (29).

Żółte kartkiŁ Ruch Chorzów: Rafał Grodzicki, Wojciech Grzyb. Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto. Czerwona kartka za drugą żółtą - Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak (70).

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 6 000.

Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Maciej Sadlok - Wojciech Grzyb, Marcin Malinowski, Gabor Straka, Michał Pulkowski (62. Paweł Lisowski), Marcin Zając (77. Maciej Jankowski) - Sebastian Olszar (69. Łukasz Janoszka).

Legia Warszawa: Marijan Antolović - Jakub Rzeźniczak, Artur Jędrzejczyk, Dickson Choto, Jakub Wawrzyniak - Manu, Ivica Vrdoljak, Maciej Iwański (88. Piotr Giza), Ariel Borysiuk (46. Alejandro Ariel Cabral), Maciej Rybus (46. Michał Kucharczyk) - Bruno Mezenga.

gaw