Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 25.09.2010

Remis w spotkaniu dwóch Polonii w Warszawie

Polonia Warszawa zremisowała z Polonią Bytom 2:2 w meczu siódmej kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.
Polonia Warszawa - Polonia BytomPolonia Warszawa - Polonia Bytomfot. PAP

Ligowy debiut Pawła Janasa w roli trenera Czarnych Koszul rozpoczął się w wymarzony przez niego sposób. W drugiej minucie gry po akcji Janusza Gancarczyka lewą stroną boiska Artur Sobiech, zgodnie z przysłowiem, że do trzech razy sztuka, zdobył prowadzenie dla gospopdarzy. Pierwszy jego strzał obronił Szymon Gąsiński, dobitka trafiła w poprzeczkę, a przy trzeciej próbie głową skierował piłkę siatki.

Goście nie załamali się takim obrotem sprawy i szybko wyrównali. W piątej minucie z lewej strony dośrodkował Dariusz Jarceki, a Mariusz Ujek potwierdził, że jest jednym z lepszych w polskiej ekstraklasie specjalistów od gry głową i nie dał szans bramkarzowi miejscowych. Po kolejnych 10 minutach środkowi obrońcy stołecznej Polonii po raz kolejny "zdrzemnęli się", a piąstkujący Sebastian Przyrowski interweniował na tyle nieszczęśliwie, że trafił piłką w głowę Michala Hanka, po czym ta znalazła się w bramce. To pierwsze trafienie Słowaka na polskich boiskach.

Łatwa strata dwóch goli wyraźnie wybiła gospodarzy z uderzenia, a powrót do równowagi trwał dość długo. Ataki były niemrawe, wyraźnie brakowało pomysłu na sforsowanie defensywy rywali. Udało się to dopiero w 41. minucie, kiedy na indywidualną akcję zdecydował się Gancarczyk i po wymanewrowaniu w polu karnym dwóch obrońców bytomian płaskim strzałem wyrównał na 2:2.

W drugiej połowie większa była przewaga gospodarzy, ale emocje mniejsze, a goli - wcale. Sytuacji sam na sam z Gąsińskim nie wykorzystali Euzebiusz Smolarek (52.) i Sobiech (84.), a piłka po uderzeniu głową Dariusza Pietrasiaka trafiła w poprzeczkę, ale wynik, który zadowolił wyłącznie gości, nie zmienił się.

Sobotni mecz, rozgrywany przy bardziej letniej niż jesiennej pogodzie, zgromadził na stadionie przy ul. Konwiktorskiej nie tylko niemal komplet publiczności, ale też wielu polityków różnych opcji (m.in. Wojciech Olejniczak, Józef Oleksy, Jan Krzysztof Bielecki, Michał Kamiński i Marek Jurek). Na trybunach zasiedli też m.in. dwaj Jackowie Zielińscy: trener Lecha Poznań podglądał ligowych rywali, a asystent selekcjonera Franciszka Smudy - kandydatów do reprezentacji.


Polonia Warszawa - Polonia Bytom 2:2 (2:2)


Bramki: 1:0 Artur Sobiech (2-głową), 1:1 Mariusz Ujek (5-głową), 1:2 Michal Hanek (15-głową), 2:2 Janusz Gancarczyk (41).

Żółta kartka - Polonia Warszawa: Adrian Mierzejewski. Polonia Bytom: David Kobylik, Dariusz Jarecki.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź). Widzów 4 500.

Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski - Radek Mynar (12. Jakub Tosik), Dariusz Pietrasiak, Łukasz Skrzyński, Tomasz Brzyski - Adrian Mierzejewski, Patryk Rachwał, Bruno Coutinho (77. Łukasz Piątek), Janusz Gancarczyk, Artur Sobiech - Euzebiusz Smolarek (66. Daniel Gołębiewski).

Polonia Bytom: Szymon Gąsiński - Adrian Chomiuk, Michal Hanek, Mateusz Żytko, Arkadiusz Mysona - Clemence Matawu, Szymon Sawala, David Kobylik, Dariusz Jarecki (72. Marcin Radzewicz) - Mariusz Ujek (90+2. Błażej Telichowski), Robert Wojsyk (69. Maciej Bykowski).