Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Gawlik 12.11.2010

Legia rozgromiona w Krakowie

Wisła Kraków wygrała z Legią Warszawa 4:0 w meczu 13. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Dwie bramki zdobył Paweł Brożek
Patryk Małecki cieszy się z bramki dla WisłyPatryk Małecki cieszy się z bramki dla Wisły(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
Posłuchaj
  • Relacja ze stadionu po meczu Wisła - Legia
  • Paweł Brożek po meczu
  • Patryk Małecki komentuje mecz Wisła - Legia
Czytaj także

Nie udał się powrót na stadion przy ul. Reymonta Maciejowi Skorży. Jego podopieczni ulegli Wiśle aż 4:0.

Mecz rozpoczął się od ataku Wisły. Już w drugiej minucie szansę miał Paweł Brożek, ale trafił w boczną siatkę. W odpowiedzi Manu nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Mariuszem Pawełkiem.

Po kwadransie gry dogodną okazję miał Marcin Komorowski, ale strzelił niecelnie głową z trzech metrów. W 37. minucie mocnym strzałem z dystansu popisał się Łukasz Garguła, uderzył jednak w środek bramki. Dobitka Patryka Małeckiego wylądowała w rękach bramkarza Legii.

Wynik meczu w 40. minucie otworzył Paweł Brożek. Po podaniu Tomasa Jirsaka w ekwilibrystyczny sposób strzelił z kilku metrów obok bramkarza Legii.

Druga połowa rozpoczęła się kapitalnie dla Wisły. Po składnej akcji Pawła Brożka z Małeckim ten drugi zdobył gola z 16 metrów. Goście odpowiedzieli groźnym strzałem Ariela Borysiuka, jednak piłkę na rzut rożny wybił Pawełek.

W 59. minucie w pole karne wbiegł Adraz Kirm i według sędziego został sfaulowany przez bramkarza Legii. Arbiter podyktował "jedenastkę", którą pewnie wykorzystał Paweł Brożek.

Wynik meczu w 84. minucie ustalił Cezary Wilk. Małecki ograł trzech obrońców Legii i uderzył na bramkę, Machnowskyj wybił piłkę przed siebie, a Wilk nie miał kłopotów z dobitką.

Po meczu powiedzieli:

Maciej Skorża, trener Legii: To bardzo bolesna porażka. Po kilku minutach wydawało mi się, że opanowaliśmy sytuację, kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale dał znać o sobie Paweł Brożek. Strzelił bramkę w najmniej oczekiwanym momencie. Na początku drugiej połowy straciliśmy kolejne dwie bramki i praktycznie było po meczu. Paradoksalnie nie stworzyliśmy mniej sytuacji niż Wisła, ale wynik jest dla nas okrutny. Wisła zagrała dokładnie tak, jak zakładaliśmy na odprawie. Chcieliśmy strzelić jako pierwsi gola, ale to się nie udało. Napastnicy Wisły momentami byli dla naszej obrony nie do powstrzymania.

Robert Maaskant, trener Wisły: Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa. Pokonaliśmy Legię, a to dobry, słynny klub. Szczególnie cieszy mnie gra w drugiej połowie, gdy szybko zdobyliśmy bramki. Stwarzaliśmy sobie mnóstwo okazji, graliśmy szybko i dość łatwo dochodziliśmy do dogodnych sytuacji. Zagraliśmy naprawdę dobrze.

Wisła Kraków - Legia Warszawa 4:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Paweł Brożek (40), 2:0 Patryk Małecki (50), 3:0 Paweł Brożek (60-karny), 4:0 Cezary Wilk (84).

Żółte kartki: Wisła Kraków: Tomas Jirsak. Legia Warszawa: Kostiantyn Machnowskyj, Miroslav Radović.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 18 000.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Erik Cikos, Osman Chavez, Gordan Bunoza, Dragan Paljić - Patryk Małecki, Łukasz Garguła, Radosław Sobolewski (87. Nourdin Boukhari), Tomas Jirsak (61. Cezary Wilk), Andraz Kirm - Paweł Brożek (77. Maciej Żurawski).

Legia Warszawa: Kostiantyn Machnowskyj - Artur Jędrzejczyk, Inaki Astiz, Marcin Komorowski, Tomasz Kiełbowicz - Manu, Ivica Vrdoljak (70. Maciej Rybus), Ariel Borysiuk, Miroslav Radović, Sebastian Szałachowski (46. Maciej Iwański) - Michał Kucharczyk.

gaw