Wojciechowski podziękował Janasowi

Paweł Janas zostanie w jednak w klubie. Wróci na stanowisko dyrektora sportowego, na którym pracował przed objęciem posady trenera - poinformował "Przegląd Sportowy".

Prezes Wojciechowski słynie z częstych zmian trenerów. Od 2006 roku pracowało ich w klubie czternastu. Jedną z ofiar porywczości właściciela JW Construction był Bogusław Kaczmarek. Prezes zwolnił go z pracy po pierwszym remisie; trener nie poniósł wcześniej ani jednej porażki.

Z Janasem prezes Wojciechowski wiązał ogromne nadzieje. Były selekcjoner reprezentacji Polski przejmował zespół po Jose Marii Bakero. Polonia była wówczas na trzecim miejscu w tabeli, według prezesa - nieodpowiadającym ambicjom klubu. Paweł Janas jako szkoleniowiec zawiódł - w dziesięciu meczach odniósł zaledwie dwa zwycięstwa. Wojciechowski wykazał się więc zadziwiającą, jak na niego, cierpliwością, czekając ze zmianą szkoleniowca do przerwy zimowej.

Okuka wróci do Warszawy?

Kto zastąpi Janasa? Józef Wojciechowski przyznał, że nie wybrał jeszcze kandydata. Chciałby jednak ogłosić nazwisko nowego szkoleniowca przed 5 stycznia, kiedy to piłkarze wracają z urlopów.

Wiadomo, że prezes Polonii zaprosił na rozmowy byłego trenera Legii i Wisły Kraków, obecnie pracującego w Grecji Dragomira Okukę.

- Zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Ale na razie niczego konkretnego nie ustaliliśmy. Daliśmy sobie trochę czasu - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Wojciechowski. Okukę odradza jednak prezesowi szef skautingu Polonii, Marek Citko, który pracował z Serbem jako piłkarz w Legii Warszawa.

Innym kandydatem na stanowisko trenera Polonii jest najprawdopodobniej Holender Erwin Koeman. Prezes Wojciechowski ujawnił, że bardzo poważnie zastanawia się też nad szkoleniowcem z Anglii, nie chciał jednak podać jego nazwiska.

gaw, polsskieradio.pl, Przegląd Sportowy, IAR