Nieoficjalnie mówi sie, że transakcja jest już zawarta. Tureckie portale internetowe przekazują tę wiadomość jako pewną. Informację podała także oficjalna strona internetowa Trabzonsporu.
- Uważam, że dokonaliśmy bardzo dobrych transferów. To są przecież gracze reprezentacji Polski - powiedział na łamach tureckich mediów prezes Trabzonsporu Sadri Sener.
- Trener Senol Gunes nalegał, aby obaj gracze zostali włączeni do kadry zespołu we wtorek, kiedy rozpocznie się zgrupowanie w Antalyi - dodał Sener.
Doniesień o transferze nie potwierdzają jednak w Krakowie.
- To prawda, że podjęliśmy rozmowy w tej w sprawie, ale nie jest ona sfinalizowana. Chcę dodać, że w naszym klubie wyraźnie oddzielamy spekulacje od informacji, a zawsze o wszystkich transferach informujemy niezwłocznie po ich dokonaniu" - powiedział rzecznik Wisły Adrian Ochalik.
- Według naszych informacji zdjęcia, na których widać braci Brożków, wcale nie pokazują momentu podpisania umowy, bo takowego nie było. Ukazają tylko chwilę, w której piłkarze porozumieli się z klubem w sprawie sposobu prowadzenia rozmów o transferze - dodał Ochalik.
Nieoficjalnie wiadomo, że że dla braci bliźniaków są przygotowane 2,5-letnie kontrakty. Wisła ma na tym transferze zarobić wg różnych źródeł od dwóch do czterech milionów euro.
Piotr Brożek już raz turecką ofertę odrzucił, ale teraz "przeprowadzka" wraz z bratem jest bardziej kusząca. Przez większość seniorskiej kariery obaj Brożkowie związani byli z klubem z ul. Reymonta. Paweł rozegrał w reprezentacji Polski 23 mecze i strzelił pięć goli. Piotr ma na koncie pięć występów w biało-czerwonych barwach i jedną bramkę.
Trabzonspor po 17 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tureckiej ekstraklasie. Jego zawodnikiem od czerwca jest inny były zawodnik Wisły Kraków Arkadiusz Głowacki. W przeszłości w Trabzonsporze występował inny były wiślak - Mirosław Szymkowiak.
gaw, pk