Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 30.10.2011

Niespodziewana porażka Korony Kielce

Korona Kielce przegrała na własnym boisku z ŁKS Łódź 0:2 (0:0) w meczu 12. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy.
Korona Kielce - ŁKS ŁódźKorona Kielce - ŁKS Łódźfot. PAP/Piotr Polak
Posłuchaj
  • Napastnik łódzkiego zespołu Marcin Mięciel stwierdził, że nie było to porywające widowisko, ale najważniejsze są trzy punkty
  • Zupełnie innego wyniku spodziewał się napastnik Korony Maciej Korzym
Czytaj także

Gole strzelili Marek Saganowski w 74. minucie i Dariusz Kłus w 90. minucie.

Po dwóch porażkach kielczan w meczach wyjazdowych z Lechem i Zagłębiem, w spotkaniu z ŁKS gospodarze zapowiadali przełamanie, czyli zdobycie trzech punktów. Jednak ten niezbyt ciekawy w pełni zasłużenie wygrali piłkarze ŁKS 2:0. Wyróżniającym się zawodnikiem zespołu gości był Marek Saganowki, który zdobył gola i asystował przy drugim.

W pierwszej połowie piłkarze Korony oraz ŁKS mieli po jednej stuprocentowej okazji do dobycia bramki. Saganowski będą sam na sam z bramkarzem kieleckim Zbigniewem Małkowskim głową skierował piłkę w jego ręce. Natomiast w zamieszaniu pod bramką łodzian kilku kielczan próbowało wepchnąć piłkę do siatki, a będący w najlepszym ustawieniu Tomasz Lisowski nie trafił z kilku metrów do bramki.

W pierwszej połowie było wiele przypadkowości i chaosu w grze. Strzałów było niewiele, w Koronie uderzali z wolnego Aleksandar Vukovic oraz Grzegorz Lech, ale w obu sytuacjach skutecznie interweniował w bramce łodzian Pavle Velimirovic. W ostatnich sekundach przed przerwą Radosław Pruchnik z ŁKS strzelił tuż obok słupka.
Nudą wiało z boiska w drugiej połowie, piłkarze dużo biegali, ale brakowało im pomysłu na rozegranie akcji podbramkowych.

W 74. min. po złym wybiciu piłki przez kieleckiego obrońcę Saganowski z pola karnego umieścił piłkę w siatce Korony. Do końca łodzianie umiejętnie bronili korzystnego rezultatu, a nawet groźnie atakowali bramkę gospodarzy. W doliczonym czasie podwyższyli wynik po składnej akcji i strzale Dariusza Kłusa.

Korona Kielce - ŁKS Łódź 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Marek Saganowski (74), 0:2 Dariusz Kłus (90+5).

Żółta kartka - Korona Kielce: Aleksandar Vukovic, Tadas Kijanskas, Pavol Stano, Kamil Kuzera. ŁKS Łódź: Dariusz Kłus, Bartosz Romańczuk, Michał Łabędzki, Marcin Kaczmarek, Mladen Kascelan, Marcin Adamski.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 8 180.

Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Tadas Kijanskas, Hernani, Pavol Stano, Tomasz Lisowski - Aleksandar Vukovic, Vlastimir Jovanovic (45. Kamil Kuzera), Jacek Kiełb (84. Bartosz Papka), Paweł Sobolewski, Grzegorz Lech (77. Michał Zieliński) - Maciej Korzym.

ŁKS Łódź: Pavle Velimirovic - Mladen Kascelan, Michał Łabędzki, Radosław Pruchnik, Bartosz Romańczuk - Sebastian Szałachowski (86. Maciej Bykowski), Antoni Łukasiewicz, Dariusz Kłus, Marcin Kaczmarek (90+4. Szymon Salski) - Marcin Mięciel (87. Marcin Adamski), Marek Saganowski.

man