Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 10.03.2012

Plan Probierza spalił na panewce. Rumak zadowolony

Michał Probierz liczył, że podobnie jak w spotkaniu z Lechią (2:0) jego drużynie uda się stworzyć zagrożenie pod bramką Lecha po stałych fragmentach gry. Nic z tego.
Plan Probierza spalił na panewce. Rumak zadowolonyPAP/Stanisław Rozpędzik

- Pocieszające jest to, że w drugim meczu pod rząd nie straciliśmy gola. Mogliśmy lepiej wykorzystać ostatnie pół godziny, po tym jak zawodnik Lecha otrzymał czerwoną kartkę. Stworzyliśmy sobie dwie, trzy sytuacje, ale powinno ich być więcej. Za szybko chcieliśmy wszystko zrobić - zaznaczył trener "Białej Gwiazdy".

- Uważam, że jeśli jutro przegrają drużyny z góry tabeli to nadal nie będziemy na straconej pozycji. Zawsze ten jeden punkt został nam zapisany. Oczywiście ja, jak i zawodnicy nie jesteśmy zadowoleni z wyniku spotkania - dodał Probierz.

"Pogratulowałem zawodnikom"

W nieco innym nastroju był trener Lecha Poznań, który punkt na tak trudnym terenie uznał za satysfakcjonującą zdobycz.

- Przed 64. min mieliśmy kilka okazji do zdobycia gola. Niestety nie wykorzystaliśmy ich, a potem czerwona kartka dla Michała Możdżenia zmieniła nasz plan gry. Jestem jednak dumny z tego jak zespół dziś zagrał. Musimy być szczęśliwy, że mamy jeden punkt zdobyty na tym gorącym terenie - zaznaczył Mariusz Rumak.

mr