Nie w każdym getcie były mury i bramy
Wystawa przedstawia codzienność dzieci, które żyły w czasie okupacji. Ogromna trauma, którą przeżywały w latach wojny, skradła im spokojne dzieciństwo. A to jest przecież najpiękniejszy okres w życiu człowieka. Pełen nadziei, beztroskiej zabawy i miłości. Wybuch wojny w 1939 roku sprawił, że ten świat przestał istnieć. Zastąpiły go groza, okrucieństwo i codzienne świadectwo śmierci.
– Bezpośrednim impulsem do przygotowania wystawy, było osobiste doznanie sprzed wielu lat. Jako początkujący historyk zbierałem materiały związane z konspiracją antykomunistyczną na terenie Białostocczyzny. Rozmawiałem z człowiekiem, który zamieścił opis wykonania wyroku przez miejscowych konspiratorów na jednym z działaczy komunistycznych. Zastrzelono go i zakopano niedaleko wsi. Zwłoki wykopały dzieci, które położyły mu na głowę czapkę i bawiły się tym trupem – wspomina dr Tomasz Łabuszewski, autor koncepcji wystawy "Ukradzione dzieciństwo".
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji, w której pojawiły się także fragmenty wystąpień uczestników konferencji "Wojna i okupacja w oczach dzieci 1939-1945" (Warszawa, 8 maja br.).
***
Tytuł audycji: Białe plamy
Prowadzi: Mirosław Biełaszko
Gość: dr Tomasz Łabuszewski (autor koncepcji wystawy "Ukradzione dzieciństwo")
Data emisji: 7.06.2018
Godzina emisji: 23.08
kw/mk