W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata o prawach kobiet w Polsce, w związku z projektem zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. – Parlament Europejski w tej kwestii może powiedzieć, co będzie chciał. Jednak w wymiarze formalnoprawnym nie będzie to miało żadnego znaczenia – podkreślał w Polskim Radiu 24 Ryszard Czarnecki.
Wiceprzewodniczący PE przypomniał, że w dorobku prawnym UE nie ma żadnego zapisu, który wskazywałby na to, że Bruksela może wywierać nacisk ws. ochrony życia. - To sprawa poszczególnych państw, które decydują jakie regulacje w tym zakresie chcą mieć - powiedział Czarnecki.
Zapewnił również, że podczas debaty pojawią się głosy, które wyjaśnią, co w Polsce się dzieje. – Europosłowie nie wiedzą, że nie jest to inicjatywa rządu RP tylko obywatelska. W wielu krajach UE inicjatywy obywatelskie muszą być procedowane. To jest norma i warto o tym wiedzieć. Polski parlament nie mógł tego zignorować - dodał gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem Ryszarda Czarneckiego ostateczny kształt ustawy dotyczący ochrony życia będzie różnił od wersji obywatelskiej.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem Rozmowy Poranka – 24 Pytania był Piotr Wąż.
Słuchaj więcej rozmów Piotra Węża
Polskie Radio 24/mp/pj/tj