Rzecznik PO o sporze TK i TSUE: mamy do czynienia z czarnym dniem dla polskiego państwa

"Konsekwencje mogą być poważne". Publicyści o sporze między TSUE i Trybunałem Konstytucyjnym

Polska została w środę zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta. Trybunał Konstytucyjny orzekł tymczasem w środę po południu, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją. Pytanie prawne w tej sprawie zostało skierowane do TK przez Izbę Dyscyplinarną SN.

- Nie widzę histerii, widzę bardzo spokojne wypowiedzi wielu autorytetów prawnych i również polityków - skomentował atmosferę wokół całej sytuacji Jan Grabiec.

Polityk platformy zauważył, że argumenty o polexicie "to jest spokojna dyskusja". - To jest bicie na alarm wprawdzie, ale proszę zauważyć, że w parlamentarnej debacie z argumentami, które zresztą trudno obalić drugiej stronie - wskazał.

Rzecznik PO podkreślił jednak, że "wszystkie autorytety prawne w Polsce niezależne od rządzącej partii potwierdzają, że to orzeczenie, ta decyzja Trybunału Julii Przyłębskiej jest decyzją naruszającą polską konstytucję". 

Jak podkreślił Jan Grabiec, "mamy do czynienia z czarnym dniem dla polskiego państwa i dla przyszłości Polski". - Mam nadzieję, że to będzie tylko smutny epizod - powiedział i dodał, że liczy na to, "że w przyszłości uda się to naprawić". 

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"

Prowadzi: Stanisław Janecki

Gość: Jan Grabiec, Platforma Obywatelska

Data emisji: 15.07.2021

Godz. emisji: 07.35

PAP/jb