Jak mówiła gość, FPÖ ma duże szanse na osiągnięcie najlepszego wyniku w historii, a przynajmniej na przekroczenie wyniku z ostatnich wyborów. – Być może stanie się partnerem w rządzie, to oznaczałoby realizację reform, których nasz kraj pilnie potrzebuje. To m.in. działania w celu poprawy finansów i gospodarki, zaostrzenie polityki azylowej i migracyjnej. Te reformy spowodowałyby, że Austria ruszyłaby na przód – wyjaśniała.
Zdaniem Barbary Kappel, Austria jest krajem z przerostem biurokracji. Potrzebuje również zmniejszyć koszty wynagrodzeń i zreformować służbę zdrowia. Gość zaznaczyła, że wiele mówi się o ochronie granic austriackich, jednak nadal nie wprowadzono kontroli granicznych. – To chcemy wprowadzić. Jesteśmy za tym, by dla uchodźców, a to są przede wszystkim migranci ekonomiczni, stworzono ośrodki recepcyjne w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy za tym, by migracja była możliwa tylko dla osób, które zostaną odpowiednio zakwalifikowane. Jesteśmy też za deportacją tych osób, którym odmówiono azylu – przekonywała.
Gość przypomniała, że jej partia weszła do rządu w 2000 roku. Wówczas UE wprowadziła sankcje dla Austrii. – Nasi politycy byli pomijani przy spotkaniach europejskich, nawet czasowo odebrano Austrii prawo głosu, byliśmy aliasem UE w sposób nieuzasadniony – wyjaśniała. Podkreśliła, że dlatego dziś odczuwa wiele sympatii do polskiego rządu. – W stosunku do Polski podejście jest ostrożniejsze, Polska to duży kraj, ważny w UE, ale nie zmienia to faktu, że działania podejmowane przeciwko waszemu krajowi są z naszego punktu widzenia niesprawiedliwe, nieadekwatne, niewłaściwe. Polskie sprawy powinny być załatwiane w Polsce a nie w Brukseli – oceniła.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Zdzisław Krasnodębski.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 16.09.2017
Godzina emisji: 9:33