Wielkość możliwych dostaw gazu na podstawie podpisanych umów pokazuje, że praktycznie osiągnęliśmy już niezależność od dostaw rosyjskich - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Nie będziemy stali pod pręgierzem szantażu energetycznego - zapowiada. Inaczej sprawa wygląda, jeżeli chodzi o państwa Europy i szczególnie Ukrainę. O cenach gazu i szantażu w kontekście Nord Stream 2 rozmawiali w Polskim Radiu 24 Jan Piekło i Wojciech Jakóbik.
"Daily Telegraph": Władimir Putin wywołuje kryzys energetyczny, by zachwiać porządkiem prawnym UE
Lobbing
Jan Piekło został zapytany o postawę holenderskiej polityk, która porzuciła posadę w swoim kraju na rzecz lobbingu Gazpromu. - Na listach zatrudnionych przez Gazprom nie ma polityków i ekspertów Europy Środkowej i Wschodniej. Czy jest to przypadek? Jest to przerażająca skala. Zachowanie polityka holenderskiego powinno być piętnowane - powiedział.
Podobnie uważa Wojciech Jakóbik, który w powodzeniu interesów Rosji widzi dużą rolę zachodnich polityków. - Gdyby nie silne zaangażowanie Schroedera nie byłoby pierwszego Nord Stream, gdyby nie ma kontrowersyjna postawa Merkel i zachowanie niemieckich polityków nie byłoby także drugiego projektu - powiedział.
- Są argumenty finansowe i rynkowe, które przemawiają za tym, żeby nie uzależniać się od jednego dostawcy, bo potem można dostać znacznie mniej atrakcyjną ofertę. Jest szereg argumentów przemawiających za tym, żeby nie korzystać z usług Gazpromu, ale są politycy, którzy zawsze będą go bronić - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji
***
Audycja: "Spojrzenie na wschód"
Prowadzący: Maria Przełomiec
Goście: Jan Piekło (były ambasador na Ukrainie), Wojciech Jakóbik (BiznesAlert.pl)
Data emisji: 08.09.2021
Godzina emisji: 20.33
dz