Mija 38 lat od wprowadzenia stanu wojennego. Gość PR24 przypomniał, że kiedy władze PRL uruchamiały operację wprowadzenia stanu wojennego, członkowie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" i najważniejsi doradcy związku, zgromadzeni w słynnej Sali BHP Stoczni Gdańskiej im. Lenina, dyskutowali między innymi o amnestii dla funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
"Złamać opór Solidarności"
- Data wprowadzenia stanu wojennego jest ściśle związany ze zjazdem delegatów Komisji Krajowej Solidarności w jednym miejscu. Od zatrzymania tych stu osób, zależał ewentualny opór wobec stanu wojennego – mówił historyk.
Dodał, że Komisja miała odbyć się kilka dni wcześniej, a przesunięcie zjazdu spowodowało, że stan wojenny wprowadzono z 12 na 13 grudnia.
" Jaruzelski zwolennikiem rozwiązań siłowych"
Piotr Dmitrowicz: Kościół stał się przestrzenią wolności dla artystów i opozycjonistów
- Stanisław Kania, pierwszy sekretarz partii, został zdjęty, bo był przeciwnikiem siłowych rozwiązań. W procesie autorów stanu wojennego powiedział, że interwencja Sowietów w Polsce była możliwa - mówił gość PR24.
Przypomniał, że ZSRR naciskał na władze polskie by wprowadziły stan wojenny, m.in. ograniczając dostawy surowców. – Wojciech Jaruzelski był przy tym zdecydowanie większym zwolennikiem wprowadzenia rozwiązań siłowych niż Stanisław Kania – mówił gość PR24.
***
Audycja: "Nos Kleopatry"
Prowadzący: Agnieszka Kamińska
Gość: dr Grzegorz Majchrzak (Instytut Pamięci Narodowej)
Data emisji: 13.12.2019
Godzina emisji: 22.06
Polskie Radio 24/jj