Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Małgorzata Byrska 07.02.2017

Polska – Niemcy: 300 tys. nowych miejsc pracy dzięki niemieckim inwestycjom

O tym, jak silne więzy gospodarcze łączą nas z Niemcami, świadczy to, że ich całkowity udział w polskim eksporcie jest na poziomie następnych pięciu odbiorców towarów znad Wisły razem wziętych. Do Niemiec trafia blisko 1/3 całego naszego eksportu.  
Posłuchaj
  • Jeżeli chodzi o polskie inwestycje w Niemczech, to mamy jeszcze dużo do nadrobienia – uważa Michał Woźniak z Germany Trade & Invest. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Zdaniem Piotra Soroczyńskiego z KUKE, polska gospodarka ma wielowątkowe znaczenie dla Niemiec. (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Niemcy są największym dla Polski partnerem gospodarczym – przypomina Karolina Dawidziuk, rzecznik prasowy Prezesa GUS. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • O tym, jaką korzyść odniesiemy z fabryki Mercedesa, mówi Ewa Łabno-Fałęcka, dyrektor komunikacji, marketingu i spraw zewnętrznych Mercedes-Benz Manufacturing Poland. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Dla Niemiec Polska jest siódmym krajem pod względem eksportu, Niemcy dla nas pierwszym, i potem długo nic – mówi Kamil Maliszewski, analityk DM mBanku. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Docelowo fabryka Mercedesa ma zatrudniać 1000 pracowników, dużą część mają stanowić inżynierowie i menadżerowie – podkreśla Ewa Łabno-Fałęcka, dyrektor komunikacji, marketingu i spraw zewnętrznych Mercedes Benz Manufacturing Poland. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia).
  • Polska, choćby ze względu na swoją wielkość, jest ważnym rynkiem dla gospodarki Niemiec – uważa Kamil Maliszewski, analityk DM mBanku. (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Po dzisiejszym spotkaniu premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel podkreślały rolę współpracy gospodarczej między naszymi krajami. Premier Szydło miała zapewnić, że niemieckie firmy są w Polsce mile widziane. Podobny stosunek do polskich przedsiębiorstw prezentuje rząd w Berlinie. 

27 mld euro niemieckich inwestycji

Dzięki niemieckim firmom w Polsce powstało ponad 300 tys. miejsc pracy. A inwestorzy zza Odry wysoko oceniają naszych specjalistów. Z kolei polscy przedsiębiorcy w Niemczech doceniają jakość infrastruktury, dyscyplinę płatniczą w biznesie i przewidywalność polityki gospodarczej. Największym minusem niemieckiego rynku są koszty pracy.

Piotr Soroczyński Niemcy to 27 proc. naszego eksportu, w ubiegłym roku to było ok. 50 mld euro.

– Polska i Niemcy to poważni partnerzy. W sposób naturalny Niemcy, jako wiodąca gospodarka na świecie może tak bardzo naszego partnerstwa nie odczuwają, ale dla nas jest to bardzo istotne. I w zakresie tego, co jesteśmy w stanie wyprodukować i wyeksportować, w zakresie tego, co kupujemy, i także w zakresie tego, jaką mamy bazę produkcyjną i czym możemy się pochwalić na świecie. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że Niemcy to 27 proc. naszego eksportu, w ubiegłym roku to było ok. 50 mld euro. A to jest bardzo poważna kwota, bo to ponad 10 proc. naszego PKB. I co trzeba podkreślić, że z tak ważną i istotną gospodarką na świecie mamy nadwyżkę handlową, ok. 7 – 8 mld euro. Czyli nasze wyroby cieszą się uznaniem na tamtejszym rynku – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24 Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

Natomiast niemieckie firmy zainwestowały w Polsce ok. 27 mld euro.

Rynek niemiecki jest najważniejszy dla Polski

Niemcy są naszym największym partnerem i te stosunki się coraz bardziej zacieśniają. – W jakimś stopniu jest to spowodowane liczbą firm niemieckich, które tutaj są i które też ze swoimi spółkami-matkami, ze swoimi odbiorcami w Niemczech współpracują – zauważa z kolei gość Jedynki Michał Woźniak z Germany Trade & Invest.

I dodaje, że wymiana handlowa polsko-niemiecka, a szczególnie polski eksport do Niemiec, jest na poziomie kolejnych pięciu krajów, z którymi też mamy taką wymianę. Eksport do Niemiec ma praktycznie ten sam wolumen, co wszystkie kraje pozaunijne w naszym bilansie.

Michał Woźniak Polski eksport do Niemiec jest na poziomie kolejnych pięciu krajów, z którymi też mamy taką wymianę.

Wymiana handlowa z perspektywami

Polska jest siódmym krajem pod względem eksportu dla Niemiec, a Niemcy dla nas są pierwszym partnerem.

– Od bardzo wielu lat, nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o dominujące produkty w wymianie handlowej. Najważniejszymi produktami eksportowymi, jak i importowymi są produkty przetworzone, później maszyny i urządzenia oraz pojazdy drogowe i ich części. Tym, co różni wymianę handlową między naszymi krajami, to jeżeli chodzi o eksport z Niemiec do Polski, ważnym elementem są produkty chemiczne, natomiast w drugą stronę bardzo ważne są produkty spożywcze – zauważa Michał Woźniak.

Ale biorąc pod uwagę chociażby to, co się dzieje na świecie, czyli spowolnienie w chińskiej gospodarce, rodzą się pewne obawy o perspektywy tej współpracy. Ponieważ Niemcy dużo eksportują do Chin.

– Ostatnie lata pokazują, że polsko-niemiecki handel rozwija się trochę szybciej niż cały polski handel zagraniczny. Jest jednak tutaj pewne zagrożenie, związane z tym, że my jesteśmy uzależnieni od Niemiec, jeśli chodzi o eksport, z kolei Niemcy, jako cała gospodarka, są bardzo uzależnieni od eksportu. Dlatego jeżeli niemieckim eksporterom zacznie się dziać źle, to również nasze firmy na tym ucierpią. Ale Niemcy też pokazały, że pomimo różnych trudności ich eksport zazwyczaj dobrze się rozwija, nawet jeśli są pojedyncze, małe wpadki – ocenia gość radiowej Jedynki.

Michał Woźniak Jeżeli niemieckim eksporterom zacznie się dziać źle, to również nasze firmy na tym ucierpią.

Nadal są bowiem dobre wyniki niemieckiej gospodarki.

– W grudniu niemieckie przedsiębiorstwa ogłosiły, że dostały 5 proc. więcej zamówień niż w listopadzie 2016. I to jest najszybszy wzrost od ponad dwóch lat – dodaje Michał Woźniak.

Silna niemiecka gospodarka inwestuje w Polsce

W Polsce jest zdecydowanie więcej niemieckich inwestycji, niż polskich w Niemczech.

– Niemcy, jeśli chodzi o wartość, są drugim zagranicznym inwestorem po Holandii. W 2015 roku cały wolumen tych inwestycji wynosił ok. 27 mld euro, z czego właśnie w tym roku przybyło ich za 2,5 mld euro. Jest bardzo szeroki zakres tych inwestycji, jeśli chodzi o branże, i przede wszystkim bardzo duża liczba firm. Na 26 tys. firm z zagranicznym kapitałem w Polsce prawie 6 tys. są to firmy niemieckie i ten wynik bije na głowę wszystkie następne kraje. Podobnie jak w eksporcie, jest to więcej niż pięć następnych na liście – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Michał Woźniak Na 26 tys. firm z zagranicznym kapitałem w Polsce prawie 6 tys. są to firmy niemieckie.

Zdaniem Piotra Soroczyńskiego, Polska gospodarka ma wielowątkowe znaczenie dla Niemiec.

– Przede wszystkim mówi się o wielu inwestycjach niemieckich w Polsce, bo Niemcy uczestniczyli też w wielu procesach prywatyzacyjnych w latach 90. i później. Ale było też wiele tzw. inwestycji w szczere pole, co oznacza, że budowali u nas coś od samego początku – podkreśla gość PR 24.

Obecnie niemieckie przedsiębiorstwa lokują u nas, jeśli chodzi o swoje oddziały, o produkcję przemysł samochodowy, chemię, AGD, elektronikę i sporo towarów konsumpcyjnych. – I są też dostawy towarów potrzebnych do dalszej produkcji, półprodukty i komponenty. Może nawet 10 proc. niemieckiej produkcji samochodów stanowią części z Polski – dodaje Piotr Soroczyński.

Piotr Soroczyński Może nawet 10 proc. niemieckiej produkcji samochodów stanowią części z Polski.

Natomiast jeżeli chodzi o polskie inwestycje w Niemczech, to tutaj mamy jeszcze dużo do nadrobienia. Według danych Narodowego Banku Polskiego skumulowana wartość polskich inwestycji w Niemczech wynosi ok. 1 mld euro, a według niemieckich źródeł jeszcze trochę mniej. – I te przyrosty roczne, wynoszące od 100 do 200 mln euro, też nie powalają na kolana, szczególnie jeśli się spojrzy na ruch w drugą stronę – zwraca uwagę Michał Woźniak.  

Mercedes-Benz, czyli inwestycja jedna z wielu

W Jaworze, koło Legnicy, Mercedes-Benz otwiera fabrykę silników za pół miliarda zł. Niemcy zyskują dzięki temu m.in. dobrą lokalizację, względnie tanich i dobrze wykształconych pracowników. Jaką korzyść odnoszą Polacy?

– Obecnie jesteśmy na etapie projektowania fabryki i mamy nadzieję, że w drugim kwartale dokonamy symbolicznego wbicia łopaty. W pierwszej fazie stworzymy ok. 500 miejsc pracy, każde miejsce pracy w takiej zaawansowanej technologicznie fabryce to jest 4 – 8 nowych miejsc pracy u poddostawców. Będą tam zarówno montownie, jak i produkcja. I jeśli słyszę, że to będzie taka niemiecka montownia, z nisko opłacanymi pracownikami, to zaprzeczam, nic z tych rzeczy  – tłumaczy Ewa Łabno-Fałęcka, dyrektor komunikacji, marketingu i spraw zewnętrznych Mercedes -Benz Manufacturing Poland.

A jak mówią Niemcy, oddziały koncernów samochodowych rozlokowane w Polsce mogą pochwalić się najwyższą jakością produkcji.

– I dlatego coraz więcej producentów przenosi do nas swoje zakłady. To, co ma być zrobione precyzyjnie, starannie, to jest robione u nas – przypomina Piotr Soroczyński.

Piotr Soroczyński Oddziały koncernów samochodowych rozlokowane w Polsce mogą pochwalić się najwyższą jakością produkcji.

Docelowo fabryka ma zatrudniać dwa razy tyle pracowników, dużą część mają stanowić inżynierowie i menedżerowie. Być może nie będzie to też ostatnie słowo tego koncernu w Polsce, ponieważ firma planuje wybudować w Europie Środkowo-Wschodniej ogromne centrum logistyczne. A według czeskiej prasy – pod uwagę brane są właśnie Czechy i Polska. Decyzja ma zapaść za kilka miesięcy.

Infrastruktura też przyciąga inwestorów

Inwestorzy niemieccy chwalą wiele warunków i okoliczności oferowanych przez Polskę. Dowodem na to są wyniki badań, od lat wskazujące, że jesteśmy w czołówce tych krajów, gdzie chcieliby ponownie inwestować.

– Jak pokazują coroczne badania Niemiecko-Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, przeprowadzane wśród niemieckich inwestorów w Polsce, głównymi czynnikami, które przyciągają niemieckie firmy do Polski, są przede wszystkim: ludzie, czyli wykształcenie, zaangażowanie, umiejętności oraz bardzo szeroka baza poddostawców, produkująca na bardzo wysokim poziomie. I tym, za co głównie możemy w ostatnich latach przede wszystkim podziękować Unii Europejskiej, jest fakt, że bardzo mocno zyskała nasza infrastruktura, z której są także bardzo zadowoleni niemieccy inwestorzy. Z drugiej strony, bolączką, o której wie każdy polski przedsiębiorca, jest administracja i podatki oraz biurokracja – zauważa Michał Woźniak.

Piotr Soroczyński Powierzane są nam coraz bardziej skomplikowane, prestiżowe wyroby do produkcji. Czyli poznajemy know-how.

Jest więc jeszcze kilka tych barier do przełamania. Jednak powierzane są nam coraz bardziej skomplikowane, prestiżowe wyroby do produkcji.

– Czyli poznajemy know-how. I to jest korzyść dla naszej gospodarki – tłumaczy gość PR 24.

Każda inwestycja to cenne miejsca pracy

Dzięki niemieckim inwestycjom powstają cały czas nowe miejsca pracy w naszym kraju.

– Niemieckie firmy stworzyły już w Polsce 320 – 330 tys. miejsc pracy, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, a przeciętne wynagrodzenia w firmach zagranicznych, w tym niemieckich inwestorów, są dużo wyższe  niż w gospodarce, o około 40 – 50 proc. – przypomina gość radiowej Jedynki.

Polska jest w tym roku Krajem Partnerskim Hannover Messe 2017, czyli Targów Przemysłowych w Hannoverze.

– Jak się chwalą organizatorzy, są to największe i najbardziej znaczące targi przemysłowe na świecie. Ponadto jest to niepowtarzalna okazja do nawiązania kooperacji z partnerami nie tylko z Niemiec, bo Targi są międzynarodowe. Polskie firmy będą tam miały okazję się zaprezentować od najlepszej strony. A ponieważ jesteśmy krajem partnerskim, będzie tam duże, nasze krajowe stoisko. Oprócz tego będzie także wiele imprez wokół Polski. I co ważne, PARP ogłosił w tym roku konkurs, gdzie firmy mogą się ubiegać o pomoc finansową w wystawieniu. Organizatorzy niemieccy liczą na 150 polskich wystawców – komentuje Michał Woźniak.

Targi w Hannoverze odbywają się od 24 do 28 kwietnia 2017 roku. 

Sylwia Zadrożna, Błażej Prośniewski, Aleksandra Tycner, Małgorzata Byrska