Powodem rozpoczęcia przez Brukselę procedury przeciwko Polsce w styczniu ubiegłego roku był spór konstytucyjny. Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans oświadczył, że podczas wtorkowego posiedzenia ministrów ds. europejskich, większość krajów poparła jego działania w tej sprawie. Timmermans dodał, że liczy na dialog z Polską. Według Dawida Wildsteina Unii nie uda się nałożyć kar na Polskę.
– Nie uda się zagrozić Polsce w sposób realny, ponieważ byłyby to działania wymagające jednomyślności. Pewne zmiany w Polsce mogą się nie podobać unijnemu establishmentowi, ponieważ w sposób ewidentny ograniczają jego wpływy. Ten konflikt jest dogodnym sposobem na wpływanie na sytuację wewnątrz Polski. Są środowiska polskie, które cały czas usiłują wpływać, by ta debata istniała – powiedział kierownik publicystyki TVP Info.
Wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański mówił, że Polska podziela europejskie wartości. Według niego, ta sprawa nie dotyczy jednak wartości, ale interpretacji prawnej. Jak podkreślał gość Polskiego Radia 24, każde państwo unijne broni własnych interesów. – Moment, w którym okazuje się, że można rozbić interes polityczny danego państwa przez odpowiednie rozegranie frakcjami parlamentarnymi, jest cechą słabszych państw. Takich sytuacji jak Polska nie mają silniejsze państwa, ponieważ nie dochodzi tam do tak radykalnego pęknięcia politycznego – mówił Wildstein.
Sytuację po spotkaniu unijnych przywódców w Brukseli relacjonowała korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Jak mówiła, Komisja Europejska była wyraźnie zaskoczona tym, że przeszło połowa obecnych ministrów zabrała głos. Wskazywała, że poparcie dla Polski wyraziły kraje Grupy Wyszehradzkiej, Węgry, Czechy i Słowacja. Neutralność zachowały Wielka Brytania i Irlandia. Komisję Europejską wsparły natomiast państwa Beneluxu, skandynawskie, Francja i Niemcy.
Beata Płomecka przypomniała w Polskim Radiu 24, że Frans Timmermans nie uruchamia na razie artykułu 7., związanego z nałożeniem sankcji wobec Polski, bo wie, że skazane byłoby to na porażkę. – Nie ma jednomyślności wszystkich krajów. KE chodzi o coś innego, ciągłe wywieranie presji, swego rodzaju przyciskanie, gnębienie tak się odczytuje to, co robi – podsumowała
W audycji była mowa również o wzroście PKB o 4 proc. w pierwszym kwartale 2017 roku, o którym mówił dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji był Filip Memches.
Polskie Radio 24/IAR/PAP/kk/ip
Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_______________________
Data emisji: 16.05.2017
Godzina emisji: 15:08 i 16:39