W ocenie Dawida Wildsteina, sytuacja, gdy okazuje się, iż oprócz wrzasków o dyktaturze zaczyna się coś, co ma kształt jakiejś debaty systemowej, jest pozytywna. – Prezydent otworzył drogę do rozmowy, jedyne co pozostaje mi konstatować, że opozycja nie jest w stanie wykroczyć poza histerię, bełkotliwe, paranoiczne ataki – mówił.
Maciej Gajek wskazywał, że prezydent przez chwilę zapewne myślał o budowie swojego obozu politycznego, co byłoby całkiem sensowne. – Budowa obozu centroprawicowego, pozbawionego lewicowej agendy być może miałaby sens, to byłaby polska wersja Macrona, to był dobry moment, by taki ruch wykonać – wyjaśniał. Dodał, że może jednak zdarzyć się tak, iż prezydent będzie „sobie gadał z opozycją, a potem okaże się, że gra na PiS”. – Nie należy tego wykluczać. Biorę pod uwagę też to, że się dogadają – podkreślił.
Dawid Wildstein zaznaczył, że nie doceniamy po prostu czynnika ludzkiego. – Myślę, że sposób potraktowania przez PiS prezydenta doprowadził do tego. To, co teraz widzimy nosi znamiona czynnika ludzkiego, podbitego sytuacją polityczną – przekonywał.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Piotr Pałka.
Polskie Radio 24/ip
Podsumowanie Tygodnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 29.07.2017
Godzina emisji: 11:15