W ocenie Mularczyka i Menesa, oświadczenie rządu PRL z 1969 roku, które znalazło się w dokumencie ONZ, świadczy o tym, że Polska nie zrezygnowała z praw do odszkodowań wojennych od Niemiec. Jak podkreślają, istniało dość powszechne przypuszczenie, że była to deklaracja, w której rząd PRL potwierdził na forum ONZ zrzeczenie się przez rząd Bolesława Bieruta praw do odszkodowań wojennych od Niemiec. Tymczasem, z ich analizy wynika jednak, że oświadczenie z 1969 roku, które znalazło się w dokumencie ONZ, nie potwierdza stanowiska z 1953 roku, a wprost przeciwnie – stanowi jego zaprzeczenie.
Jak komentował w Polskim Radiu 24 Michał Wróblewski, tego typu dokumenty powinny były być w posiadaniu polskich władz jeszcze zanim kwestia reparacji została podniesiona. – Rząd na początku nie położył na stole dokumentów, które wskazywałyby, że reparacje nam się należą. W negocjacjach dyplomatycznych argumenty nie mogą być tylko słowne, muszą być opatrzone odpowiednimi dokumentami – podkreślał dziennikarz „Faktu”, zaznaczając, że dokument 1969 „coś wnosi” do kwestii ubiegania się o reparacje od Niemiec.
Kamil Szewczyk z kolei ocenił na naszej antenie, że Warszawa i tak może mieć duże problemy w kontekście rzeczywistego uzyskania od Berlina odszkodowania za straty wojenne. – Niemcy „trzęsą” Europą. Starym Kontynentem zarządza niemiecki establishment, na czele z kanclerz Angelą Merkel. To sprawia, że Polska jest trochę na straconej pozycji ws. uzyskania reparacji wojennych – mówił publicysta „Super Expressu”.
Goście PR24: Michał Wróblewski i Kamil Szewczyk foto: PR24/AK
Więcej tematów i komentarzy w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Krzysztof Kossowski
Polskie Radio 24/IAR
Podsumowanie Tygodnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 30.09.17
Godzina emisji: 11.15